Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Bydgoszcz po zgrupowaniu. Żużlowcy czekają na wyjazd na tor

(maz)
W przerwach między treningami żużlowcy (na pierwszym planie Szymon Woźniak i Krzysztof Buczkowski) grali m.in. w tenisa stołowego
W przerwach między treningami żużlowcy (na pierwszym planie Szymon Woźniak i Krzysztof Buczkowski) grali m.in. w tenisa stołowego Polonia Bydgoszcz
Polonia Bydgoszcz zakończyła już pierwszy etap przygotowań do zbliżającego się sezonu ligowego. Zawodnicy i kierownictwo klubu integrowali się na krótkim zgrupowaniu w Kołobrzegu.

Obóz nad morzem trwał niecałe cztery dni. Poloniści wyruszyli do Kołobrzegu w środę rano, na sobotę zaplanowali powrót do Bydgoszczy.

Plan całego zgrupowania był napięty. - Rano mieliśmy rozruch, po którym spotykaliśmy się na śniadaniu - relacjonował Robert Kościecha. - Następnie był czas na trening. W zależności od dnia była to siłownia lub sala gimnastyczna. Potem obiad i kolejne ćwiczenia, również w siłowni lub sali. Po kolacji odpoczywaliśmy, w zależności od chęci, na basenie lub w saunie. W formie przerywników rozgrywaliśmy różne turnieje. Pierwszego dnia zmierzyliśmy się w tenisa stołowego, następnie był tenis ziemny.

Dobrą formą w potyczkach na korcie czy przy stole do ping ponga chwalił się Jerzy Kanclerz, dyrektor sportowy Polonii. - Zawodnicy mi jednak nie odpuszczali - dodał. - Tak bardzo chcieli udowodnić swoją wyższość, że raz z kortu schodziliśmy trzydzieści minut po północy. Każdy chciał wygrać i taka postawa bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że na żużlowym torze nasi zawodnicy będą równie ambitni. Takie podejście do rywalizacji to już połowa sukcesu.

Zbudowani atmosferą

Zgrupowanie było również okazją do wspólnych rozmów. - Omówiliśmy sobie taktykę na cały sezon i poszczególne mecze - dodał Kanclerz. - Na razie ustaliliśmy szczegółowo zasady, jakimi cała drużyna musi się kierować, kto za co jest w klubie odpowiedzialny. Zawodnicy pytali głównie o tor, sugerowali, na jakiej nawierzchni chcieliby się ścigać. Każdy wie jednak, że w tym roku przygotowanie toru nie będzie zależało tylko od nas. Będzie nad tym czuwał również komisarz techniczny ekstraligi.

Kanclerz przyznał, że razem z i on, i prezes Jarosław Deresiński są zbudowani doskonałą atmosferą w drużynie. - Nasi zawodnicy są pozytywnie nastawieni do rozgrywek. Cele mają ambitne, jasno określili, że chcieliby awansować do play off. Cieszą mnie takie deklaracje, bo również chciałbym by Polonia zakończyła sezon w górnej części tabeli, a najlepiej z medalem. Ja jednak takich deklaracji składał nie będę. Liga zapowiada się na bardzo wyrównaną, dla nas bardzo trudną. Przede wszystkim należy myśleć o utrzymaniu się w elicie, a każdy wynik ponad plan będzie miłą niespodzianką. Na swoim torze jesteśmy w stanie pokonać każdego rywala, a może i postarać się o jakąś niespodziankę na wyjeździe. Nasze ambicje zweryfikują jednak ligowi rywale. To właśnie starałem się przekazać zawodnikom na wspólnych odprawach w Kołobrzegu.

U siebie czy do Krsko?

Wyjazd na obóz był pierwszą częścią przygotowań do sezonu. Teraz poloniści czekają na możliwość wyjazdu na tor. Jeśli pogoda w Polsce nie będzie sprzyjająca, to na początku marca wyjadą do Krsko. Być może na wspólne treningi pofatygują się zawodnicy zagraniczni (na zgrupowanie do Kołobrzegu nie pojechał Greg Hancock, Hans Andersen i Aleksandr Łoktajew).

Bydgoski klub ma już również zaplanowane treningi punktowane przed rozpoczęciem sezonu. Ich sparingowymi rywalami będą w marcu drużyny GTŻ Grudziądz, Falubazu Zielona Góra, Lotosu Gdańsk i Unii Leszno.

- Zanim rozpoczną się treningi na torze i na dobre wejdziemy w sezon, zapraszam kibiców do wspólnej zabawy na balu żużlowca, który odbędzie się 8 lutego - przekazał Jerzy Kanclerz.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska