Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W gminie Kijewo Królewskie powstanie w tym roku kanalizacja, kilka dróg oraz ścieżka edukacyjna

mona
Mieczysław Misiaszek liczy, że uda mu się pozyskać pieniądze na schetynówkę
Mieczysław Misiaszek liczy, że uda mu się pozyskać pieniądze na schetynówkę mona
Wójt gminy Kijewo Królewskie chciałby też wyremontować parking przed Gminnym Ośrodkiem Zdrowia.

W gminnym budżecie dochody sięgną prawie 14,6 mln złotych. Wydatków zaplanowano nieco mniej, bo ponad 13,7 mln złotych.

Wśród najważniejszych inwestycji jest dokończenie wodociągowania i kanalizowania w Brzozowie.- Kiedy wydaje mi się, że cała gmina jest już zwodociągowana, pojawią się mieszkańcy, którzy uświadamiają mi, że jeszcze gdzieś wodociąg nie dociera - mówi Mieczysław Misiaszek. - Okazało się, że do dwóch domostw w Brzozowie należałoby pociągnąć wodociąg, aby ludzie nie musieli nosić wody - i to zrobiliśmy. Płatność dla wykonawcy - firmy ORPOD z Kijewa, nastąpi w tym roku. Była to jednak tylko część zadania, na które pozyskaliśmy pieniądze z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Druga część to pociągnięcie kanalizacji w Brzozowie. Wyłoniliśmy już wykonawcę, jest to firma "Komplex" z Grudziądza, która z zakończeniem inwestycji ma czas do maja.

Za kanalizację gmina zapłaci 1 mln 250 tys. złotych, zaś za wodociąg - 30 tys. złotych. - Mamy wprawdzie oczyszczalnię ścieków własną, w Napolu, ale te ścieki z Brzozowa popłyną do Chełmna - zapowiada wójt. - Pompowanie ich do naszej oczyszczalni byłoby droższe, do Chełmna popłyną zgodnie z grawitacją, tu trzeba by je było pompować, przez co zużycie energii byłoby zdecydowanie większe.

W bieżącym roku wójt chciałby zbudować co najmniej dwie drogi.- Liczący 850 metrów odcinek w Trzebczu Szlacheckim już został zaplanowany, zabezpieczyliśmy na ten cel środki w budżecie, ponadto otrzymamy - prawdopodobnie ponad 100 tysięcy złotych - z Funduszu ochrony Gruntów Rolnych - twierdzi wójt. - FOGR został stworzony przy Urzędzie Marszałkowskim, bardzo sprawiedliwie dzielą pieniądze. Dopłacają do jednego kilometra 120 tysięcy złotych. Wykonawca powinien położyć asfalt w wakacje.

Na wieści z Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w sprawie przydziału pieniędzy na drogę z Kijewa Królewskiego w kierunku Dorposza wójt czeka z wielką niecierpliwością. - To zadanie, zgodnie z kosztorysem, ma pochłonąć blisko 2 mln złotych - mówi wójt Misiaszek. - Dofinansowanie ze schetynówek wynosi pięćdziesiąt procent. Jesteśmy na liście rezerwowej. Jeśli ci, którzy są na liście podstawowej rozstrzygną przetargi za niższe ceny niż kosztorysowe, to pozostałe pieniądze trafią do gmin takich jak nasza. Liczę, że tak będzie i w drugim kwartale roku będzie można pokryć asfaltem ten niespełna trzykilometrowy odcinek. Nie ukrywam, że chętnie odremontuję kolejny odcinek drogi powiatowej przebiegającej przez gminę, co realizujemy w ramach zadań wspólnych ze Starostwem Powiatowym. Wykładamy 100 tysięcy złotych, a zyskujemy kolejny gładki odcinek.

Odcinek, na którym ma być wylany asfalt w ramach schetynówek, wójt planuje najpierw skanalizować.- Zadanie ma kosztować 240 tysięcy złotych - mówi Misiaszek. - Oczywiście, najpierw pociągniemy sieć, abyśmy - gdy otrzymamy odpowiedź o przydziale funduszy - byli gotowi do ogłaszania przetargu.

Z kolei w ramach "Odnowy Wsi" wójt planuje pozyskać fundusze na stworzenie trasy rowerowej z Napola do Kijewa. - Byłby to dwukilometrowy odcinek, bezpieczny dla miłośników jednośladów - zaznacza Mieczysław Misiaszek. - Na własność otrzymaliśmy grunt od kościoła, dzięki czemu możemy ścieżkę rowerową zrobić z dala od jezdni - za rowem. Szacujemy, że koszt to 450 tysięcy złotych, z czego dofinansowanie wynosi do 70 procent.

Z tego samego źródła mają zostać pozyskane pieniądze na remont i utwardzenie terenu wokół ośrodka zdrowia. - Teraz jest tam skruszony, nieestetyczny beton - wskazuje pierwszy w gminie. - W budynku znajduje się, oprócz ośrodka, także siedziba Lokalnej Grupy działania "Zakole Dolnej Wisły" i przedszkole. Taki stan nawierzchni w miejscu, gdzie bywa wiele osób, utrudnia poruszanie się. Liczymy na 240 tysięcy złotych dofinansowania, ale wszystko zależy od tego, jak podzielone zostaną pieniądze. My pozyskaliśmy z tego źródła już bardzo dużo środków.

Remontu ma w tym roku doczekać się także świetlica w Bągarcie. - Pokrycie na niej jest z eternitu, chcemy je usunąć - wyjaśnia wójt. - Tu wsparcie otrzymamy z LGD w ramach tzw. małych projektów. Wniosek, na 170 tysięcy złotych, już złożyliśmy do Urzędu Marszałkowskiego. W świetlicy trzeba poza tym poprawić więźbę dachową, zdjąć strop, który jest z płyt, wymienić drzwi i okna, po czym cały obiekt odmalować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska