Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proboszcz z Chojnic nabrał wody w usta. Czy znieważył policjantów?

ANNA KLAMAN [email protected] tel. 52 396 69 31
Proboszcz Wiesław M. z Chojnic dostanie ponowne wezwanie do prokuratury w Lipnie.
Proboszcz Wiesław M. z Chojnic dostanie ponowne wezwanie do prokuratury w Lipnie. Paweł Skraba/archiwum
Proboszcz Wiesław M. z Chojnic dostanie ponowne wezwanie do prokuratury w Lipnie. Gdy w grudniu usłyszał zarzuty znieważenia policjantów, odmówił złożenia wyjaśnień. Czy po rozmowie z biskupem powie, jak było?

Ksiądz Wiesław M. na początku stycznia spotkał się z biskupem Ryszardem Kasyną. - To była długa rozmowa - przyznaje ks. Ireneusz Smagliński, rzecznik kurii. - Ksiądz złożył wyjaśnienia. Podtrzymał swoją wersję, że to policjanci byli agresywni wobec niego podczas kontroli na drodze. Ksiądz biskup głęboko teraz analizuje temat. Rozpatrywane są wszystkie aspekty, także te związane z funkcjonowaniem parafii. Ale sytuacja jest taka, że relacje obu stron są sprzeczne. Zdaniem księdza i kierowcy to policjanci zachowali się niewłaściwie. Trudno więc stwierdzić, kto mówi prawdę. Nie mamy informacji o prowadzonym postępowaniu, bo nie zgłosiły się do nas organa ścigania.

Przypomnijmy, skodę superb, którą podróżował ksiądz, zatrzymano, ponieważ kierowca nie zapłacił na stacji paliw w Sierpcu za zatankowane tam paliwo. Ksiądz trafił na noc do celi, bo zdaniem policjantów, był agresywny. Miał im ubliżać, powoływać się na znajomości w różnych kręgach i grozić zwolnieniem z pracy.

Przeczytaj także: Pijany ksiądz proboszcz z Chojnic trafił do aresztu. Ubliżał policjantom
Zastępca prokuratury rejonowej w Lipnie Marzena Jesionowska nie przesłuchała jeszcze wszystkich świadków, ale jak mówi, na podstawie zebranego materiału należy dać wiarę relacji policjantów. - Ksiądz odmówił wcześniej złożenia wyjaśnień, więc znam tylko sprzeczne relacje jego kierowcy oraz policjantów - informuje. - Wezwę księdza jeszcze raz. Poproszę go ponownie.

Dziś prokurator przesłucha znajomą księdza - pasażerkę auta. - Miałam z jej wezwaniem pewne kłopoty - mówi Jesionowska. - Liczę, że teraz uda mi się ją przesłuchać.

Czy śledztwo zakończy się postawieniem księdzu aktu oskarżenia? Usłyszeliśmy, że zmierza w tym kierunku.

Jednocześnie Prokuratura Rejonowa we Włocławku sprawdza, czy to przypadkiem aby nie policjanci nadużyli uprawnień. Stosowne zawiadomienie złożył kierowca. Policjantów na potrzeby postępowania już przepytano. Teraz kolej na księdza i jego znajomą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska