Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To już pewne. Utrudnienia na Grunwaldzkiej w Bydgoszczy potrwają dwa lata

(bog)
Kłopoty na Grunwaldzkiej rozwiąże dopiero nowy wiadukt..
Kłopoty na Grunwaldzkiej rozwiąże dopiero nowy wiadukt.. Andrzej Muszyński
Wiadukt nad ulicą Grunwaldzką w Bydgoszczy jest w tak fatalnym stanie, że jego blokada potrwa przynajmniej do lutego. Do tego już wiadomo, że po otwarciu ruch, pod nim zostanie ograniczony do jednego pasa.

Kiedy w listopadzie ruszała naprawa starego obiektu, zapowiadano, że jego blokada potrwa do dwóch tygodni. Od tego czasu minęły dwa miesiące, a końca prac nie widać.

- Szczerze ubolewamy, że to tak długo trwa. Grunwaldzka jest ważną arterią miasta, do tego ze statusem drogi krajowej, więc jej blokada na pewno jest bardzo uciążliwa. Wiadukt nie jest jednak nasz i nie mamy żadnego wpływu na jego remont - rozkłada ręce Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.

Kolejarze tłumaczą natomiast, że przedłużające się roboty wynikają z nieoczekiwanego "zakresu robót, ich specyfiki, konieczności odpowiedniego zabezpieczenia oraz warunków atmosferycznych i spraw formalno-prawnych".

Zapewniają za to, że w najbliższych dniach planują w końcu odbiór robót przez inspektora nadzoru budowlanego. Jeśli uzna, że obiekt został zabezpieczony w odpowiedni sposób, to wyda zgodę na otwarcie przejazdu.

Niestety, już wiadomo, że nie uda się przywrócić stanu przeprawy do tego sprzed remontu.- Mamy uzgodniony projekt nowej organizacji ruchu - zapowiada Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. I zaraz dodaje: - Uwzględnia on komunikacje publiczną, ale też ograniczenia pod wiaduktem do jednego pasa ruchu oraz ograniczenia przejazdu pojazdów ze względu na ciężar.

Do tego dopiero po odbiorze wyłoniona zostanie firma, która wykona nowe oznakowanie. - Planujemy, że nastąpi to w lutym - nie ukrywa Siemieniec.

A to oznacza, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom utrudnienia na Grunwaldzkiej przeciągną się do momentu rozpoczęcia robót związanych z rozbiórką wiaduktu i budową nowego obiektu.

- To odrębna, przygotowywana od lat inwestycja - tłumaczy Kosiedowski. I zapewnia: - Aktualnie trwa procedura przetargowa, która wyłoni wykonawcę robót. Chcemy rozpocząć je najpóźniej wiosną.
Te prace potrwają jeszcze dłużej. Według harmonogramu będą się dawać we znaki kierowcom aż do 2015 roku.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska