Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Musimy się strzec mediów, a przede wszystkim internetu

Redakcja
- Musimy się strzec mediów, a przede wszystkim internetu, przez który często jednostka jest sterowana.
- Musimy się strzec mediów, a przede wszystkim internetu, przez który często jednostka jest sterowana. archiwum
Przewiduję narodziny totalitaryzmu sugestywnego. Tak to nazywam. To, co znajdujemy w internecie i w mediach, zaczyna być ważniejsze od realnego życia- mówi jasnowidz z Człuchowa.

- Co z tym końcem świata?

- 21 grudnia skończył się nie świat, ale kalendarz Majów. Mieliśmy już daty, takie jak 2000 rok, przed którymi straszono nas końcem świata. Ale akurat z końca kalendarza Majów to bym się nie śmiał, bo Majowie mieli zaskakującą wiedzę astronomiczną i matematyczną. Moim zdaniem nie chodzi tu jednak o koniec świata, ale o koniec pewnego cyklu. 21 grudnia 2012 to data symboliczna - granica pewnej epoki. Bo zbliża się czas bardzo niebezpieczny dla jednostki.

- Co nam zagraża?

- Musimy się strzec mediów, a przede wszystkim internetu, przez który często jednostka jest sterowana. Młode pokolenie ma obowiązek korzystać z internetu, jak kiedyś picia mleka matki. Wystarczy popatrzeć na trzy pierwsze informacje z każdego portalu: musi być groza, strach i śmierć. To buduje sztuczny obraz świata, który pozostaje w naszych głowach. A są to informacje kompletnie wyrywane z kontekstu. I te informacje burzą nasz porządek. Podam prosty przykład - jeszcze kilka lat temu w Sejmie były duże partie, ale także sporo flory i fauny demokracji, czyli małych partyjek. Dziś mamy PiS i PO, które żyją w symbiozie, choć się wzajemnie zżerają. Żyją z nienawiści do siebie i ludzie myślą, że w grę wchodzą tylko dwie opcje. Nie widzą alternatywy, a przecież są jeszcze inne siły. A najbardziej wkurza mnie to, że młodzi ludzie w internecie dowiadują się, że nie muszą być heteroseksualni. Ja nie mam nic przeciwko homoseksualistom i lesbijkom, bo człowiek taki się rodzi i już, nie mówię też, że to jest złe, ale niech to będzie wybór natury, a nie lektury. Nadchodzi nowa epoka, którą Majowie przewidzieli. Epoka rządów mass mediów i cyfryzacji. I zaczyna się bardzo źle.

Przeczytaj także:Co czeka nasz region w 2013 roku? Przepowiednia Jasnowidza z Człuchowa

- Taki mamy świat - mieliśmy rewolucję agrarną, przemysłową, a teraz cyfrową. Tego się nie zatrzyma.

- Ale ja jako jasnowidz przewiduję narodziny totalitaryzmu sugestywnego. Tak to nazywam. To, co znajdujemy w internecie i w mediach, zaczyna być ważniejsze od realnego życia. To będzie element masowy, który narzucać zacznie pewne obowiązki. I ja jako jasnowidz proszę o postawienie sobie w głowie filtra godności tego, co nasz mózg przyjmuje. Przecież coraz częściej informacja przeczytana staje się dla ludzi faktem, niezależnie od tego, czy jest prawdą, czy nie.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska