Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szefowie lecznic z regionu boją się wizyty komornika

Marta Pieszczyńska [email protected]
Komornika udaje się też na razie uniknąć bydgoskiemu "Bizielowi”
Komornika udaje się też na razie uniknąć bydgoskiemu "Bizielowi” sxc
Szefowie lecznic boją się wizyty komornika. I zaciągają kolejne pożyczki na spłatę długów. Nie ukrywają, że w przyszłym roku czeka ich mocniejsze zaciskanie pasa. A pacjentów jeszcze dłuższe kolejki.

Tak źle jeszcze nie było - twierdzą zgodnie dyrektorzy szpitali. Potwierdzają to statystki. Tylko w trzecim kwartale tego roku długi wszystkich lecznic w naszym regionie urosły aż o 6 procent. To krajowy rekord! Idą już nie dziesiątki, ale w setki milionów złotych.

Zadłużenie szpitali rośnie jak na drożdżach, bo Narodowy Fundusz Zdrowia od lat nie płaci za tzw. nadwykonania, czyli za pacjentów, którym lecznice udzieliły pomocy, choć nie pozwalał im na to kontrakt z NFZ. Pieniędzy wynegocjowanych z Funduszem wystarcza bowiem zaledwie na pół roku, w najlepszym przypadku do września.
- A przecież musimy nie tylko leczyć, ale też kupić niezbędny sprzęt i leki - tłumaczy Marek Nowak, dyrektor szpitala w Grudziądzu. - Dochodzi więc do sytuacji, w której największe lecznice kredytują NFZ.

Czytaj też: Dość typowe słowa premiera

- Fundusz zalega nam już 89 milionów złotych! - oblicza Zbigniew Pawłowicz, dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy. - Kontrakt na przyszły rok na pewno nie zabezpieczy świadczeń dla pacjentów z naszego regionu.
Dlatego szef CO przymierza się do pożyczenia 20 milionów złotych. - Na razie nie mamy komornika na karku, ale jeśli za rok będę musiał zaciągnąć kolejny kredyt, sytuacja stanie się dramatyczna - wyznaje Pawłowicz.

Komornika udaje się też na razie uniknąć bydgoskiemu "Bizielowi", choć też zalega dostawcom leków i sprzętu medycznego.
Gorzej, gdy pożyczek jest tak wiele, że szpital wpada w tzw. zadłużenie wymagalne - czyli musi spłacić długi jak najszybciej, żeby konta nie zajął komornik. Do takiej sytuacji dochodziło regularnie w szpitalu uniwersytecki im. Jurasza. Co więcej - obsługa działań komorniczych kosztowała lecznicę osiem milionów złotych rocznie!

Dyrekcja zwróciła się więc o pomoc do Agencji Rozwoju Przemysłu. Po wielu staraniach, "Jurasz" otrzymał 100 mln zł pożyczki na oddłużenie placówki.
- Spłaciliśmy większość zobowiązań wobec dostawców - mówi Marta Laska, rzeczniczka lecznicy. - A największymi z nich byli: Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, sprzedawcy drogich materiałów i sprzętu jednorazowego użytku wykorzystywanego podczas operacji oraz leków. Mimo znacznej poprawy wyników, sytuacja "Jurasza" nie jest jeszcze stabilna. NFZ nadal zalega szpitalowi 45 mln zł (za ostatnie trzy lata). Tymczasem zadłużenie bieżące lecznicy wynosi 43 mln zł. - Czyli prawie dokładnie tyle, na ile zadłużony jest wobec nas NFZ - precyzuje Marta Laska. Jeżeli NFZ nie odda lecznicy pieniędzy, dług zacznie rosnąć, a wtedy problem pożyczek i komorników powróci.

Niestety, wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie. - W budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia zabraknie 1,5 mld złotych - prognozuje Grzegorz Byszewski, ekspert Pracodawców RP ds. społeczno-gospodarczych. - Tymczasem wymagania wobec szpitali rosną.

Choćby te związane z kadrami. Ministerstwo Zdrowia proponuje bowiem zwiększenie liczby zatrudnionych w szpitalach pielęgniarek i położnych. Z szacunków Pracodawców RP wynika, że wypłaty dla dodatkowego personelu będą kosztowały szpitale nawet 1,2 mln zł rocznie. - Rosną też wymagania sprzętowe, choćby wynikające ze zbliżającej się informatyzacji szpitali - wylicza dalej ekspert. - W górę idą opłaty za media, drożeją materiały medyczne.

Dlatego, jak podkreśla Grzegorz Byszewski, przyszły rok będzie jeszcze trudniejszy dla polskiej służby zdrowia. Oczywiście nie pozostanie to bez wpływu na pacjentów. - Szpitale zaczną bardziej oszczędzać - wyjaśnia. - A to oznacza dłuższe kolejki

Czytaj e-wydanie »

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska