Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mąkowarsko wyszło na zebry. Mieszkańcy protestowali przeciwko likwidacji karetek pogotowia

(ale)
Część mieszkańców blokowała przejście dla pieszych przy drodze na Bydgoszcz. Protestujących było ponad stu. Z Mąkowarska, Koronowa, Wilcza, Lucimia, Dziedzinka.
Część mieszkańców blokowała przejście dla pieszych przy drodze na Bydgoszcz. Protestujących było ponad stu. Z Mąkowarska, Koronowa, Wilcza, Lucimia, Dziedzinka. Adam Lewandowski
Wczoraj (20 listopada) kierowcy mieli utrudniony przejazd przez Mąkowarsko. Mieszkańcy blokowali trzy przejścia dla pieszych na drogach prowadzących do Bydgoszczy, Sępólna Krajeńskiego i Tucholi. Przepuszczali tylko karetki pogotowia.

Akcję protestacyjną zorganizowali sołtys i rada sołecka. Przyłączyły się też sąsiednie miejscowości, również spoza gminy Koronowo.

- A co mamy robić, kiedy likwidują u nas karetkę pogotowia? Nie reagować na decyzje dotyczące nas i podejmowane poza nami?! - pyta sołtys Ewa Siekierska. - Jak trzeba będzie, to zorganizujemy kolejną blokadę przejść dla pieszych. Dłuższą i z większą liczbą ludzi...

Karetka = życie

Kiedy rozpoczynał się protest w Mąkowarsku przyszło i przyjechało ponad sto osób. Z transparentami: "Po pasach chodzimy, karetki bronimy". "Karetka = życie". "Zostawcie nam karetkę". I inne. I biało-czerwone chorągwie. Spotkali się przed kościołem. Bo tu zbiegają się drogi do Bydgoszczy, Sępólna Krajeńskiego i Tucholi. I tu są przejścia dla pieszych. Zajęli wszystkie.

Porządku pilnowało kilkunastu policjantów. Sołtys Ewa Siekierska z megafonem co 15 minut mówiła: Schodzimy z pasów! Przepuszczamy samochody przez 5 minut! Jedynymi pojazdami, na widok których schodzili z przejść dla pieszych były karetki pogotowia na sygnale. Wtedy pani sołtys krzyczała: - Schodzimy! Karetka!.. Pierwsza bez przeszkód przejechała przez Mąkowarsko o godz. 10.56. Potem były jeszcze trzy i jedna przewożąca krew.

Kierowcy stojący w piętnastominutowej kolejce nie oponowali. Reagowali spokojnie. Można było odnieść wrażenie, że popierają starania mieszkańców o zachowanie w ich wsi karetki pogotowia.

Zawdzięcza jej życie

Wśród protestujących był 72-letni pan Alfons Malinowski z Koronowa. - Miesiąc temu, dokładnie 13 października, ta karetka z Mąkowarska uratowała mi życie. Koronowska była w Bydgoszczy i w kilka minut przyjechała po mnie ta z Mąkowarska. Odezwały się napadowe migotanie przedsionków i zakrzepica. Żyję dzięki tym ratownikom i koronowskim lekarzom. Myślałem, że wojewoda Ewa Mes ma serce. Ale ona ma je z kamienia. Dlatego chce zlikwidować karetkę w Mąkowarsku. Jeśli dzisiejszy protest nie pomoże, to przyjadę znowu do tej wsi i położę się tu, na tym przejściu dla pieszych.

Inni mówili wczoraj: - Wojewoda likwiduje karetkę w Mąkowarsku i Serocku i daje do Dobrcza. Bo mieszka na terenie tej gminy. Czy to nie jest prywata?... Przez jedną głupią decyzję gmina Koronowo, w której latem mieszka i wypoczywa ponad 50 tys. ludzi, pozostanie z jedną karetką. Skandal!
50 tys. zł w błoto

Tyle SPZOZ w Koronowie wydał na zakup karetki, sprzętu, na adaptację przychodni na siedzibę dla ratowników. Mieszkańcy w sprawie ratowania karetki byli już u ministra zdrowia i u wojewody. - Nikt nas nie chce słuchać! - mówią.
Mają nadzieję, że wczorajszą blokadą drogi krajowej 25 uratują karetkę w swej wsi.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Wiadomości z Koronowa

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska