Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Na Dworcowej wciąż dramat - korki, brak miejsc parkingowych

(bog)
Na przebudowany układ narzekają też pasażerowie autobusów, którzy do dworca PKP mają teraz znacznie dalej niż przed remontem
Na przebudowany układ narzekają też pasażerowie autobusów, którzy do dworca PKP mają teraz znacznie dalej niż przed remontem Jarosław Pruss
Bydgoszcz.. Jest gorzej z parkingami, na Dworcowej wciąż trzeba stać w korkach, a do tego zatory tworzą się teraz na Zygmunta Augusta. Kierowcy bezlitośnie punktują wartą 100 mln złotych inwestycję bydgoskich drogowców.

Już za tydzień pojedziemy tramwajem do dworca PKP w Bydgoszc...

W czwartek, po dwóch latach robót, nastąpi oficjalne otwarcie linii tramwajowej do dworca PKP. Wtedy też dowiemy się, czy i w jakim stopniu inwestycja przysłuży się pasażerom komunikacji miejskiej. Ale kierowcy już od paru tygodni korzystają z kilku nowych i przebudowanych przy okazji ulic. Niestety, oceny efektów pracy drogowców nie pozostawiają złudzeń - nie jest lepiej, a miejscami nawet gorzej niż przed remontem.

Czytaj też: Bydgoska komunikacja specjalnej troski

W prawo z lewego pasa

- Rozumiem, że bardziej chodziło o budowę torów tramwajowych niż remont ulic, ale jeśli już się za nie zabrano, to mogłoby to przynieść jakieś efekty - mówi wprost Marek Kowalczyk z taksówkarskiej korporacji "Łuczniczka". - Tymczasem na Dworcowej jest taki sam dramat, jak wcześniej. Znów są korki przed skrzyżowaniem z Królowej Jadwigi, i wciąż kierowcy skręcają na nim w prawo z lewego pasa. Nawet autobusy komunikacji miejskiej tak robią, czym oczywiście blokują jazdę na wprost i w lewo. Zupełny brak pomyślunku - dodaje kierowca.

Korki na Dworcowej to nie wszystko. Taksówkarze uważają też, że przez ruch tramwajów wzrośnie ryzyko kolizji. Niebezpiecznie będzie zwłaszcza na skrzyżowaniu z Unii Lubelskiej, gdzie nie ma świateł. - Przy tym natężeniu ruchu trzeba będzie mieć oczy dookoła głowy - mówi Kowalczyk.

Czytaj też: Transport publiczny sfinansują wszyscy, czy tylko pasażerowie?

Znacznie gorzej jest też z miejscami parkingowymi, z których połowę zlikwidowano, a resztę przeniesiono na niewielki, a do tego schowany za postojem taksówek plac.

Drogowcy odpowiadają jednak, że założeniem wartej ponad 100 złotych inwestycji było przede wszystkim usprawnienie komunikacji publicznej.

- Wprowadzenie ułatwień w funkcjonowaniu autobusów i tramwajów, bardziej optymalnych połączeń i punktów przesiadkowych ma kluczowe znaczenie w zachęceniu do korzystania z komunikacji zbiorowej mieszkańców, zwłaszcza tych, którzy do tej pory jeździli w ten rejon miasta swoimi samochodami. Zdecydowana większość dofinansowywanych projektów stawia na rozwój transportu zbiorowego w miastach. Na ten cel Unia Europejska przeznacza swoje fundusze, i nie inaczej jest w tym przypadku. Dlatego też na ulicach przy dworcu nastąpił powrót do układu, który został zoptymalizowany właśnie pod kątem transportu zbiorowego - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska