Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duże zmiany w komunikacji miejskiej. Dowiedz się jakie

(ast)
Zmiany w komunikacji mają przynieść około 3 mln zł więcej w budżecie miasta
Zmiany w komunikacji mają przynieść około 3 mln zł więcej w budżecie miasta Agata Wodzień, mmbydgoszcz
Od przyszłego roku miasto szykuje kolejne zmiany. Znikną niektóre bilety i ulgi, pojawią się też nowości. Miasto szacuje, że przyniesie to około 3 mln zł więcej w budżecie.

Tegoroczne podwyżki biletów jednorazowych z 2,60 do 3,20 złotych miały przynieść miejskiej kasie dodatkowe dochody w wysokości 6 milionów złotych.

Już wiadomo, że szacunki miasta były zbyt optymistyczne.

Przeczytaj także:Bydgoszcz. Kupujemy o połowę wiecej sieciówek niż rok temu

- Na razie wpływy są większe o około 2 miliony złotych. Mamy nadzieję, że do końca roku suma zwiększy się do około 4 milionów - mówi Piotr Tomaszewski, skarbnik miasta. - Podwyżki sprawiły niestety, że część osób po prostu przestała korzystać z miejskiej komunikacji. Inni co prawda jeżdżą, ale bez biletu - dodaje skarbnik.

Drastycznie, bo o ponad 75 procent, spadła też sprzedaż biletów jednorazowych.
Coraz mniej osób kupuje też bilety miesięczne na jedną linię, linie międzygminne i sieciówki na okaziciela.

O wiele większym powodzeniem niż w poprzednich latacch cieszą się za to bilety sieciowe na linie dzienne. Tutaj wzrost wyniósł aż 150 procent.

Powód wydaje się oczywisty, miasto zdecydowało o obniżeniu ceny biletu ze 100 złotych do 88 zł.
Nadal jednak wpływy ze sprzedaży biletów nie pokrywają nawet połowy wydatków na komunikację publiczną. - Mimo tego zdecydowaliśmy, że w przyszłym roku podwyżek cen biletów nie będzie - informuje skarbnik.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Będą za to zmiany. Miasto planuje zrezygnować z biletu miesięcznego na jedną linię oraz z biletu łączonego AT.

Będzie też nowość. To stosowany już w wielu miastach bilet czasowy. W Bydgoszczy będzie to bilet 10-minutowy, za który mamy zapłacić 2 złote. - To gest wobec mieszkańców, dla których zapłacenie 3,20 za bilet na przejechanie krótkiej trasy to za dużo - wyjaśnia Piotr Tomaszewski. Skarbnik ostrzega jednak, że z kupnem biletu wiąże się pewne ryzyko, jeśli na przykład jazda wydłuży się ponad 10 minut.
Najwięcej kontrowersji wzbudzić może jednak kolejna propozycja miasta. Do tej pory za darmo mogły jeździć osoby, które skończyły 65 lat. Teraz granica ma wzrosnąć do 70 lat. - Aż w 97 polskich miastach obowiązuje właśnie taki próg, w kilkunastu innych za darmo mogą jeździć dopiero 75-latki - argumentuje skarbnik.

Emeryci i renciści będą mieli jednak prawo do 50-procentowej ulgi przy korzystaniu z komunikacji miejskiej. Nowością ma być też półroczny Bilet Seniora dla osób od 65 do 70 roku życia. Posługujący się kartą miejską zapłacą 50 złotych, pozostali 55 zł.

Wiadomości z Bydgoszczy

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska