Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ratują, leczą, otaczają opieką. Szpital w Chojnicach świętuje dziesięć lat w nowej siedzibie

Maria Eichler
Szpital to ludzie. Na zdjęciu ci, którzy mają najdłuższy staż i zostali uhonorowani przez dyrekcję szpitala w Chojnicach
Szpital to ludzie. Na zdjęciu ci, którzy mają najdłuższy staż i zostali uhonorowani przez dyrekcję szpitala w Chojnicach Maria Eichler
Największe brawa dostał na dziesięciolecie szpitala w Chojnicach były dyrektor Zdzisław Augustyński. Największy problem, żeby zmieścić się w trzech minutach przemowy miał honorowy obywatel Chojnic Edmund Piękny.
Dowód rzeczowy, że starostwo wspiera placówkę - symboliczny czek na 500 tys. zł.
Dowód rzeczowy, że starostwo wspiera placówkę - symboliczny czek na 500 tys. zł. Maria Eichler

Dowód rzeczowy, że starostwo wspiera placówkę - symboliczny czek na 500 tys. zł.
(fot. Maria Eichler)

Szpital w Chojnicach już od dziesięciu lat działa w nowej siedzibie, więc nic dziwnego, że trzeba było to uczcić. W domu kultury na gali spotkali się dawni i obecni pracownicy oraz zaproszeni goście. Dyrektor Leszek Bonna zaczął od fraszki Kochanowskiego i przypomniał, że szpital to najstarsza firma w powiecie, no może jeszcze Kościół mógłby z nią rywalizować... - Spędziłem tu jedną piątą mojego życia - mówił. - I żadnej chwili nie żałuję.
Wicedyrektor ds. medycznych Maciej Polasik nakreślił historię placówki, od początków w 1886 r., po oddanie do użytku nowego obiektu na Leśnej. Zebrani żywo reagowali na zdjęcia towarzyszące tej wędrówce przez historię, bo widać było na nich nie tylko znane twarze lekarzy i pielęgniarek, ale także realia, w jakich działali przed laty.
Maria Nieżorawska, która żelazną ręką trzyma szpitalne finanse, zwróciła uwagę, że początki działania nowej lecznicy wcale nie były komfortowe. Bo miała najniższe finansowanie w Pomorskiem. Nic więc dziwnego, że zaczęło się od 14 mln strat i 12 mln zł długu. Ale wydeptywanie ścieżek w Gdańsku w końcu przyniosło rezultaty. Dziś szpital nie tylko spłacił wszystkie długi, ale także potrafi skutecznie walczyć o unijne fundusze, za które powstały m.in. pracownia kardioangiologii inwazyjnej czy lądowisko dla helikopterów.
Przeczytaj również: Szpital w Chojnicach dostał z Urzędu Marszałkowskiego 6 mln 902 tys. zł
Trzecia zastępczyni Leszka Bonny - Ewa Wodzikowska chwaliła kadrę, która wciąż podwyższa kwalifikacje i pracuje jak mrówki. Ewenementem jest to, że w szpitalu działa chór Magnificat, prowadzony obecnie przez Magdalenę Kosobucką. Szpital zdobywa liczne certyfikaty, jest liderem krajowych rankingów na najbardziej bezpieczną i przyjazną pacjentom lecznicę. A jego załoga, oprócz mrówczej pracy, znajduje także czas na integracyjne pikniki i zabawy.
- Mamy marzenia - kontynuował Bonna. - O lepszym finansowaniu przez Narodowy Fundusz Zdrowia, o rozwoju, rozbudowie kardiologii, stworzeniu diabetologii...
Starosta Stanisław Skaja był przygotowany na ten wątek. Wraz ze swoim zastępcą Przemysławem Bieskiem-Talewskim i członkiem zarządu powiatu Markiem Szczepańskim przekazali symboliczny czek na 500 tys. zł. Na rozbudowę kardiologii.
Gratulacje składali samorządowcy. - Przyszliśmy do was z sercem - mówił wójt Zbigniew Szczepański. - I życzymy wam, żeby pacjenci nie musieli czekać dłużej na waszą pomoc niż miesiąc.
Leszek Bonna dostał szablę od Tadeusza Skajewskiego - żeby mógł lepiej walczyć o kontrakty w NFZ. Dyrektor uhonorował też pracowników z najdłuższym stażem - Eugeniusza Jaszewskiego, Andrzeja Bruskiego, Marię Wałdoch, Ewę Follehr, Lidię Zalewską, Marię Beger, Marię Borchardt, Elżbietę Szymańską, Andrzeja Piotrkowskiego, Agnieszkę Torsz, Janinę Tuszkowską.
Ale i dyrekcja dostała życzenia od swojej załogi. - Musi być ktoś, kto trzyma to wszystko w ryzach - śmiała się Aleksandra Stasińska.
Zobacz także: W Chojnicach trzeba zacisnąć pasa. Tego chce opozycja
A na koniec głos zabrał długoletni radca prawny szpitala Edmund Piękny, znany z tego, że potrafi mówić pięknie i ...długo. Stąd dostał tylko trzy minuty, ale i tak trzeba było go dyscyplinować... - Kiedy sam teraz jestem pacjentem, jeszcze bardziej szanuję wasze powołanie - mówił Piękny.
Potem były operetkowe przeboje w wykonaniu zespołu kameralnego Orkiestry im. Johanna Straussa, poczęstunek i prezent - nowa monografia szpitala pióra Kazimierza Ostrowskiego, którą każdy dostał na pamiątkę.
Wiadomości z Chojnic
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska