Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jadowity pająk sterroryzował market w Lipnie!

RENATA KUDEŁ [email protected]
Pająk wałęsak
Pająk wałęsak wikipedia
Kosmaty, nieproszony gość sparaliżował na niemal dwa dni pracę sklepu w Lipnie. Toksyna, znajdująca się w jego jadzie powoduje długotrwałą erekcję.

Przerażeniem zareagowała pracownica lipnowskiego marketu na widok nietypowego gościa, który wędrował po ścianie sklepu przy stoisku monopolowym.

Nie straciła jednak zimnej krwi. Powiadomiła przełożonych. Sklep zamknięto, zaś do działania przystąpiły lipnowskie służby zarządzania kryzysowego.

To pierwszy raz

- To niecodzienna sytuacja - przyznaje inspektor Piotr Wojdyła z lipnowskiego Starostwa Powiatowego. - Zachodziło podejrzenie, że pająk może być groźny dla człowieka. Na pewno nie przypominał on naszych "krzyżaków", jadowitych, ale nie zagrażających ludziom. Nigdy wcześ-niej w Lipnie się to nie zdarzyło, nie wiem nawet, czy w Polsce w ogóle był kiedykolwiek taki przypadek.

Te słowa potwierdza opinia Stanisława Mroczka, kierownika wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Bydgoszczy. - To pierwsze tego rodzaju zgłoszenie, z którym się zetknęliśmy - dodaje.

Rekordzista z Księgi Guinessa

Szybko pojawiła się wersja, że być może pająk to wałęsak brazylijski, agresywny, jadowity, żyjący w tropikalnej części Ameryki Południowej.
W Księdze Rekordów Guinessa zapisano go nawet jako najczęstszego sprawcę śmierci człowieka poprzez ukąszenie pająka.
Toksyna, znajdująca się w jadzie wałęsaka brazylijskiego, powoduje długotrwałą erekcję i jest badana pod kątem zastosowania, jako leku, na zaburzenia erekcji.

Lotem błyskawicy

Wieść o niecodziennym znalezisku, które trafić miało do Lipna za sprawą transportu bananów z Brazylii, lotem błyskawicy rozniosła się w miasteczku. Zawrzało też na internetowym forum "Pomorskiej". Internauta o nicku "1234" pisał: " W radiu o tym mówili, że dwa pająki były". "Gość" martwił się: "O Matko Boska. A jak taki pająk użre, to co się może stać?".

Jeszcze w poniedziałek, a więc w dniu, kiedy pająk pojawił się w sklepie, na miejsce wezwano specjalistyczną firmę z Inowrocławia, która zajmuje się dezynfekcją, dezynsekcją i deratyzacją.

Rozpoczęto akcję, mającą na celu uśmiercenie lub zmuszenie tajemniczego pająka do wyjścia z kryjówki. Właściciel firmy nie chciał ujawniać szczegółów, tłumacząc to klauzulą poufności. Więcej na ten temat miał do powiedzenia Jarosław Poliwko, wicestarosta lipnowski, który poinformował, że we wtorek, tuż po godzinie ósmej rano, na terenie sklepu znaleziono martwego pająka.

O pomoc w ustaleniu gatunku pajęczaka i miejsca, skąd może pochodzić, poproszono specjalistów z płockiego ogrodu zoologicznego.

- Staraliśmy się szybko ustalić, jaki to pająk - informuje Radomir Lewandowski z Płocka. - To nie mógł być ptasznik, nie jest tak okazały. Pająk z lipnowskiego marketu ma około dwudziestu pięciu milimetrów długości, choć po rozłożeniu ramion sięga nawet do ośmiu centymetrów.

Jad nie aż tak groźny

- Skłaniamy się jednak ku wersji, że ten osobnik pochodzi z gatunku heteropoda - kontynuuje Radomir Lewandowski. Znany jest posiadaczom terrariów, można go kupić nawet na aukcjach internetowych - za trzy sztuki trze-ba zapłacić około 30 zł. Jego jad jest ponoć tylko nieco silniejszy od jadu pszczoły. Występuje najczęściej na Sri Lance, ale rozprzestrzenił się w wielu egzotycznych rejonach świata.

Będzie ekspertyza

- Do niecodziennej sytuacji, która miała miejsce w jednym ze sklepów naszej sieci, podchodzimy ze starannością i należytą uwagą - zapewnia Joanna Zielińska, zastępująca rzeczniczkę "Polomarketu". - Zależy nam, aby sprawa została jak najszybciej wyjaśniona. Pająka oddamy do specjalistycznej ekspertyzy.
Sklep wczoraj otwarto.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska