Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Astronomowie odkryli układ, w którym powiększająca się gwiazda niszczy planetę

Wojciech Giedrys [email protected]
Prof. Andrzej Niedzielski
Prof. Andrzej Niedzielski
Astronomowie pod kierownictwem toruńskiego naukowca odkryli układ, w którym powiększająca się gwiazda niszczy planetę. - Podobny scenariusz czeka Ziemię - mówi prof. Andrzej Niedzielski z UMK.

Co czeka Ziemię?

Prof. Andrzej Niedzielski

Prof. Andrzej Niedzielski

Prof. Andrzej Niedzielski

Co czeka Ziemię?

Prof. Andrzej Niedzielski atronom z UMK, kieruje badaniami w Pensylwańsko-Toruńskim Projekcie Poszukiwań Planet

- Za około 5 miliardów lat Słońce wchłonie Marsa oraz Ziemię. Wtedy warunki do życia będą istniały mniej więcej w okolicach Jowisza.
Wówczas mają się wyczerpać zapasy wodoru. Słońce zamieni się wtedy w "czerwonego olbrzyma". Po kolejnym miliardzie lat odrzuci zewnętrzne warstwy i zacznie przeistaczać się w tzw. białego karła.

Prof. Andrzej Niedzielski, astronom z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, od wielu lat kieruje badaniami odległych planet w ramach Pensylwańsko-Toruńskiego Projektu Poszukiwań Planet. W skład zespołu, który natrafił na wyjątkowy układ planetarny, wchodzą również Monika Adamów, Grzegorz Nowak (także z UMK), Aleksander Wolszczan z Uniwersytetu Stanowego Pensylwanii oraz Eva Villaver z Universidad Autonoma de Madrid w Hiszpanii.

Zjawisko zaobserwowała Adamów, doktorantka z UMK. Opisała je w pracy, która została opublikowana w magazynie naukowym "Astrophysical Journal Letters". Wczoraj informacja obiegła cały świat. O odkryciu informowały BBC News i hiszpański "El País".

Obserwacje w Teksasie

Obserwacje gwiazdy o symbolu BD +48 740 były prowadzone za pomocą teleskopu Hobby-Eberly w Teksasie. Okazało się, że ten "czerwony olbrzym", czyli starzejąca się gwiazda, która wypaliła już wodór i stale zwiększa swój rozmiar, zawiera niezwykle dużo litu. - To rzadki pierwiastek, który powstał 14 miliardów lat temu w wyniku Wielkiego Wybuchu - tłumaczy prof. Niedzielski.

Tymczasem gwiazdy bogate w lit są rzadkością. Jest on bowiem spalany w wysokiej temperaturze gwiazd. Naukowcy postawili hipotezę, że pierwiastek może pochodzić z wchłonięcia planety bądź planet z tego układu przez "czerwonego olbrzyma".

- Do ich unicestwienia mogło dojść stosunkowo niedawno - ok. 100 tys. lat temu - mówi astronom z UMK. - To naprawdę niewiele we Wszechświecie. Lit będzie można obserwować na tej gwieździe jeszcze przez ok. 10-100 tys. lat. W tym układzie odkryliśmy również dużą, prawdopodobnie gazową planetę, która jest 1,6 razy cięższa od Jowisza.

Dlaczego zatem astronomowie zwrócili na nią uwagę? Zainteresowała ich bardzo wydłużona, eliptyczna orbita globu. Okazuje się, że w jej najwęższym miejscu zbliża się ona do swojej gwiazdy na odległość ok. 93 mln km, czyli podobną do tej, jaka dzieli Słońce od Wenus.

Planeta z najbardziej eliptyczną orbitą

- To najbardziej eliptyczna orbita planety przy tak starej gwieździe, jaką znamy - podkreśla Niedzielski. - Jej obieg wokół gwiazdy trwa 771 dni.

Jak badacze doszli do wniosku, że mogło dojść do wchłonięcia planety przez gwiazdę? Utwierdziła ich w tym m.in. obecność litu ujawniona w analizie spektroskopowej i wydłużona orbita planety. Niedzielski: - Podobny scenariusz czeka Układ Słoneczny. Za ok. 5 mld lat Słońce wchłonie Marsa oraz Ziemię. Wtedy warunki do życia będą istniały mniej więcej w okolicach Jowisza.

Wówczas mają się wyczerpać zapasy wodoru. Słońce zamieni się wtedy w "czerwonego olbrzyma". Po kolejnym miliardzie lat odrzuci zewnętrzne warstwy i zacznie przeistaczać się w tzw. białego karła.

Zespół pracujący w ramach Pensylwańsko-Toruńskiego Projektu Poszukiwań Planet ma już na koncie wiele odkryć. W ubiegłym roku badacze natrafili na trzy kolejne planety poza Układem Słonecznym - o masie zbliżonej do masy Jowisza. To tzw. gazowe olbrzymy. Wszystkie planety krążą wokół "czerwonych olbrzymów". Zespół odkrył również pierwszy znany układ dwuplanetarny przy czerwonym olbrzymie oraz układ dwóch brązowych karłów na orbicie czerwonego olbrzyma. Wszystkie obserwacje astronomowie prowadzą za pomocą teleskopu Hobby-Eberly, jednego z największych na świecie - o średnicy zwierciadła 9,2 m.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska