Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice mają dość TVP!

(as)
Kilku decydentów z TVP kibice chętnie zesłaliby do słynnej twierdzy Tower mieszczącej się obok Tower Bridge (n/z).
Kilku decydentów z TVP kibice chętnie zesłaliby do słynnej twierdzy Tower mieszczącej się obok Tower Bridge (n/z). Tomasz Froehlke
Jak donosi portal wirtualnemedia.pl, kibice są oburzeni na olimpijskie wpadki TVP. Chodzi o brak transmisji na żywo, dużo reklam i nieodpowiednie przerwy.

W pierwszych dniach igrzysk relacjonująca je Telewizja Polska nie ustrzegła się kilku wpadek.
W sobotę nie transmitowała na żywo meczu badmintonistów Zięby i Mateusiaka, ani eliminacji strzelectwa z udziałem Wrońskiej i późniejszej srebrnej medalistki Bogackiej. Zamiast tego pokazano mecz siatkarek plażowych z Chin i Rosji. Natomiast mecz Zięby i Mateusiaka transmitowano z kilkudziesięciominutowym opóźnieniem. Dlatego pierwszy set pokazywano, gdy wiadomo już było, że Polacy go wygrali.

"Tragedia i amatorszczyzna" - ocenił jeden z użytkowników facebooka. "Idiotyzm z puszczaniem retransmisji, gdy parę minut wcześniej Eurosport dał wejście na żywo, a wyniki są w internecie... makabra jakaś. Jak Polacy będą zdobywać medale to też pokażecie nam retransmisje?" - pytał inny.

Z kolei wieczorem w TVP 2 transmisję emocjonującego meczu tenisistki stołowej Partyki przerwano w decydującym momencie, by zgodnie z ramówką pokazać odcinek serialu "07 zgłoś się"...

Kibicującym widzom nie podoba się też, że dobór transmitowanych przez TVP dyscyplin nieraz nie zgadza się z zapowiedziami, a wiele relacji jest pokazywanych z odtworzenia.

W poniedziałek TVP nie pokazała tenisowego meczu sióstr Radwańskich ze Słowaczkami.
- Wyjaśniamy, iż producent międzynarodowego sygnału telewizyjnego z Igrzysk Olimpijskich nie przewidział obecności kamer telewizyjnych na korcie, na którym był rozgrywany mecz sióstr Radwańskich. W konsekwencji tej decyzji TVP nie mogła otrzymać sygnału telewizyjnego i nie miała możliwości zaproponowania swoim widzom transmisji z tego wydarzenia - głosi oświadczenie TVP.

Tymczasem TVP chwali się, że średnia widownia ceremonii otwarcia, która emitowana była w piątek wyniosła w TVP1, TVP Sport oraz Eurosporcie 4,40 mln osób przy udziale wynoszącym 54,72% w grupie wszystkich widzów 4+. Dla porównania ceremonia 4 lata temu w Pekinie zainteresowała mniej, bowiem 3,74 mln osób.

Z kolei Amerykańska stacja NBC, posiadacz praw do transmisji na terenie USA, już na początku olimpijskich zmagań odnotowała rekordową oglądalność. W niedzielę wieczorem przed telewizorami zasiadło blisko 36,5 miliona widzów. To najwyższy poziom oglądalności podczas pierwszego weekendu olimpijskich zmagań od 1960 r., odkąd amerykańska telewizja transmituje igrzyska. Już piątkową ceremonię otwarcia obejrzało blisko 35,8 mln osób.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska