PO wakacjach sypną POmysłami. Partia zapowiada wysyp projektów ustaw

Nowe otwarcie Platformy Obywatelskiej ma nastąpić jesienią. Przejawi się sporą porcją projektów ustaw. O wymianie niektórych ministrów oficjalnie się nie mówi, ale głosy, że nie wszyscy się sprawdzają, co i rusz dają się słyszeć.

Po wtorkowym wyjazdowym posiedzeniu PO w Jachrance rzecznik rządu Paweł Graś powiedział, że rozmawiano o gospodarce, młodzieży, samorządzie, in vitro i budżecie. Po zrealizowaniu głównych zapowiedzi z expose premiera ma być przedstawiony plan dalszych działań. Według innego posła, premier Donald Tusk zapowiedział, że PO skoncentruje się na problemach rodzin i polityce prorodzinnej.
Jak realizowane są zapowiedzi z expose, można prześledzić na internetowej stronie kancelarii premiera. Najszybciej prawem stały się te, które mogą dać dochód budżetowi państwa lub sprawią, że wydatki będą mniejsze. Bardzo wiele zapowiedzi opatrzonych jest informacją o pracach nad założeniami do ustawy.

- Z cała pewnością będziemy realizować to, co premier zapowiedział w expose plus szeroką politykę prorodzinną oraz projekty, o których mówiliśmy przy okazji reformy emerytalnej - mówi Paweł Olszewski, rzecznik klubu parlamentarnego PO.
- Priorytetem są sprawy gospodarcze związane głównie z niestabilną sytuacją na rynkach europejskich, co może negatywnie wpłynąć na sytuację w Polsce. Na pytanie o konkrety odparł krótko: - Przyjdzie moment, to poznamy konkrety.

Na wtorkowym spotkaniu PO nie uzgodniła stanowiska w sprawie in vitro. Jak wiadomo, wewnątrz Platformy ścierają się dwie odmienne koncepcje. Jeden projekt przygotowała Małgorzata Kidawa-Błońska, bardziej konserwatywny - Jarosław Gowin. Sprawę odłożono na "po wakacjach".

- Koalicjant ogłosił ofensywę na najbliższe miesiące, a my z tymi projektami już występujemy - stwierdził Krzysztof Kosiński, rzecznik PSL. - My nie zapowiadamy, my realizujemy.

Podaj przykład, że jego partia już we wtorek złożyła w Sejmie projekt ustawy o usługach płatniczych, który obniża opłatę pobieraną przez wydawców kart płatniczych. Dziś jest ona najwyższa w Europie.

Posłowie PSL chcą też zakazu sprzedawania w szkolnych sklepikach niezdrowej żywności (trwają prace nad założeniami do ustawy) oraz uchylenia art. 212 z Kodeksu karnego. Przewiduje on odpowiedzialność karną za pomówienie. - To relikt PRL - uważa Kosiński. - Uważamy, że zgodnie ze standardami europejskimi powinno się za to ponosić odpowiedzialność cywilną.

W odpowiedzi na Pakiet dla rodziny autorstwa PO, PSL przygotował pakiet "Z myślą o rodzinie". W nim m.in. to, co ustalono podczas prac nad reformą emerytalną: opłacanie z budżetu składek emerytalnych za rodzica przebywającego na urlopie wychowawczym prowadzącego działalność, podlegającego KRUS czy wcześniej nigdzie niezatrudnionego.
- My składamy realne projekty, a nie wirtualne zapowiedzi - nie oszczędził koalicjanta Kosiński.

PiS ma włączyć się w marsz w obronie telewizji Trwam, organizowany w połowie września.
Poseł największej opozycyjnej partii, Zbigniew Girzyński, nie zostawia suchej nitki na rządzących. - Od 5 lat słyszę o ofensywie PO i zwykle w efekcie gospodarka jeszcze bardziej zwalnia, bezrobocie rośnie, PKB coraz mniejszy. Dlatego bardzo się boję, że to źle wróży. My na bieżąco tak pracujemy, by przekonać Polaków, że tylko ekonomiczne pomysły PiS mogą uzdrowić naszą sytuację gospodarczą.

Pod koniec lipca odbędzie się jeszcze jedno posiedzenie Sejmu. Potem posłowie idą na miesięczne wakacje.