Bydgoszcz. Była tak pijana, że nie słyszała płaczu dziecka

We wtorek sąsiedzi z budynków przy ul. Gałczyńskiego zaalarmowali policję, że słyszą płacz małego dziecka, które dochodzi z jednego z mieszkań. Płacz nasił się z godziny na godzinę.

Grudziądz. Pijana babcia. Pijana matka. Niemowlak trafił do szpitala

Na miejsce natychmiast został skierowany patrol z Błonia. Mundurowi próbowali dostać się do mieszkania, lecz drzwi były zamknięte, a na pukanie i dzwonienie do drzwi nikt nie odpowiadał. Funkcjonariusze poprosili, więc o pomoc strażaków. W międzyczasie zostało wezwane pogotowie. Gdy na miejsce przyjechały służby ratownicze, policjanci wspólnie ze strażakami po drabinie weszli do mieszkania przez otwarte okno.

W pokoju zastali kobietę śpiącą na kanapie oraz dziecko płaczące w wózku. Niemowlę zostało natychmiast przekazane pod opiekę załodze pogotowia. - Gdy śpiąca kobieta się obudziła, funkcjonariusze szybko się zorientowali, że jest pijana, a nie "zmęczona" tak jak twierdziła. Badanie alkotestem wykazało, że miała około dwóch promili alkoholu w organizmie - mówi mł. asp. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP Bydgoszcz

W związku z tym, że dziecko nie potrzebowało hospitalizacji, maleństwo zostało przekazane pod opiekę jednemu z członków rodziny matki. Teraz 22-latka odpowie przed sądem za swoje postępowanie.

Bydgoszcz - Wiadomości