Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapłaciłem za aparat z góry, ale sprzętu nie zobaczyłem! Jak chronić się przed internetowymi oszustami?

(ak)
Sprawdź sklep, w którym kupujesz, np. ale między innymi na portalu opinieo.pl
Sprawdź sklep, w którym kupujesz, np. ale między innymi na portalu opinieo.pl opinieo.pl
Kupowanie przez internet może wiązać się z ryzykiem. Radzimy, jak się zabezpieczać przed nieuczciwymi sprzedawcami w sieci.

Mieszkaniec Bydgoszczy zamówił przez internet za pośrednictwem serwisu aukcyjnego Allegro sprzęt fotograficzny wart kilka tysięcy złotych. Pieniądze wpłacił na konto sklepu z Pruszcza Gdańskiego, ale sprzętu nigdy nie zobaczył. Nie pomagały telefony, maile. W odpowiedzi słyszał lub czytał, że towar dotrze już za dzień, za dwa dni, już w piątek.

Po prawie miesiącu postanowił zerwać umowę i zażądał zwrotu pieniędzy. W odpowiedzi słyszał, że informacja o zleceniu przelewu już trafiła do księgowej, że pieniądze już zaraz będą przelane. Tylko że nie były. - Od pracowników tej niby firmy z Pruszcza Pomorskiego słyszałem prawie same kłamstwa - mówi.

Oszukiwali przez internet - nabrali dziesiątki osób

Gwarancja za pozytywy

- Na szczęście całą transakcję zawarłem za pośrednictwem Allegro i zgodnie z zasadami serwisu aukcyjnego. Przedstawiciele firmy wprawdzie sugerowali, żeby załatwić to bezpośrednio przez sklep, podawali inne konto niż to zarejestrowane na Allegro, sugerując, że będzie szybciej, ale nie skorzystałem - opowiada bydgoszczanin.

Na szczęście, ponieważ Allegro gwarantuje zwrot pieniędzy za transakcję niezrealizowaną przez nieuczciwego kontrahenta tylko wtedy, jeśli dochowamy zalecane procedury. Nie gwarantuje zwrotu, jesli sprzedający lub kupujący w momencie zawarcia transakcji miał przewagę negatywnych opinii.

- Po trzech miesiącach właśnie z serwisu aukcyjnego dostałem zwrot całej wpłaconej kwoty. Sklep nadal nie zwrócił - dodaje oszukany.

Szkoda, że nie sprawdziłem w sieci

Po całej sprawie nasz Czytelnik przyznaje, że gdyby wcześniej przeszukał fora internetowe, gdyby poczytał opinie o tym sklepie na portalach, gdzie klienci dzielą się doświadczeniami, to nie zaryzykowałby.

- Historie, jakie tam ludzie opisują są bardzo podobne do mojej. Co więcej, okazuje się, że rodzina która prowadzi sklep, który mnie naciągnął, ma jeszcze kilka innych, pod innymi adresami internetowymi. Nie wystarczy więc sprawdzić nazwy, ale dobrze jest jeszcze przeszukać internet sprawdzając adres, regon, nawet numer telefonu.

Prokurator stawia zarzuty

I dodaje: - Teraz jestem bardzo ostrożny. Udało mi się. Innym - nie. Jak podała lokalna gazeta z Pruszcza Gdańskiego kobiecie, która prowadziła sprzedaż z tego sklepu tamtejsza prokuratura zarzuca "doprowadzenie klientów do niekorzystnego rozporządzania mieniem w celu własnych korzyści majątkowych". Poszkodowani są w całej Polsce. Jak pisze portal prokurator ma przykłady 21 niezrealizowanych zamówień na łączną kwotę 137 tys. zł.

Mnie tylko zastanawia, dlaczego ten portal sprzedażowy dalej działa. Jak widać fakt, że jakaś strona sklepu online działa nie znaczy, że policja nie postawiła zarzutów właścicielom.

- Ostatecznie z czegoś muszą oddać pieniądze poszkodowanym, więc szukają kolejnych frajerów, którym albo oddadzą pieniądze, albo nie - podejrzewa Czytelnik. - Ja wiem jedno. Zanim wydam pieniądze w sieci, teraz mam zamiar 10 razy sprawdzić kontrahenta. I wiem, że bezpieczniej jest przez Allegro.

Torunianin przez internet nabrał ponad 600 osób

10 rad, które warto wziąć sobie do serca zanim kupimy w sieci:

* sprawdzamy firmę, sklep, sprzedającego przeszukując internet wpisując nazwę sklepu, użytkownika, adres, nr regon, nr telefonu albo zdjęcie sprzedawanego towaru, a nawet nr konta.

* czytamy opinie użytkowników (www.opineo.pl, www.dodajoszusta.pl i na forach porównywarek cen jak ceneo.pl, skapiec.pl czy nokaut.pl) zwracając głównie uwagę na te negatywne (pozytywne mogą być fikcyjne, z fikcyjnych kont zakładanych tylko po to, by pozytywnie ocenić fikcyjną transakcję).

* podejrzenia powinien budzić towar od sprzedającego, który ma mało komentarzy. Firma może być nowa, albo działać pod nową nazwą, ponieważ poprzednia miała zbyt dużo negatywnych opinii,

* jeśli towar jest podejrzanie tani, powinien budzić podejrzenia. Im bardziej atrakcyjna cena w stosunku do przeciętnej, tym chętniej podejmujemy ryzyko, chociaż powinno być na odwrót.

* zachowuj wszelką korespondencję z kontrahentem, rachunki, potwierdzenia, godziny rozmów telefonicznych wraz z notatkami,

* jeśli kupujesz telefon, albo rower, sprawdź, czy sprzedający ma jakiś dowód zakupu, gwarancję, oprogramowanie, instrukcję obsługi lub choćby kartonik od towaru. Jeśli nie - weź pod uwagę, że towar może pochodzić z kradzieży,

* kupując przez Allegro, jeśli zostaniesz oszukany, zgłoś to i dostarcz wymagane dokumenty w terminie. Jeśli ich nie dochowasz, możesz nie skorzystać z programu ochrony klienta, wylicytowaliśmy na aukcji miał przewagę komentarzy negatywnych lub neutralnych, nad pozytywnymi (innymi słowy, że była to osoba mało wiarygodna),

* czasem warto wybrać ciut droższą opcję płatności przy odbiorze towaru, aniżeli płacić z góry za towar

* w razie wątpliwości - lepiej zrezygnować z zakupu,

* gdy zostaniemy oszukani - zgłośmy to policji.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska