Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemysław Karnowski zagra z synem słynnego Johna Stocktona?

(jp)
Przemysław Karnowski w USA jest znany dzięki występom w juniorskiej reprezentacji kraju.
Przemysław Karnowski w USA jest znany dzięki występom w juniorskiej reprezentacji kraju. archiwum
Blisko 30 uczelni z USA zaprosiło do siebie Przemysława Karnowskiego. Utalentowany koszykarz z Torunia ma swojego faworyta, a decyzję musi podjąć do 15 maja.

Wychowanek Katarzynki Toruń, wicemistrz świata do lat 17 właśnie kończy objazd zachodniego wybrzeża USA, gdzie przyglądał się ofertom Gonzagi, Berkeley i Duke. Te trzy uczelnie zostały na placu boju. Wcześniej Karnowski skreślił finalistów z tego sezonu Kentucky i Kansas, które stawiają głównie na Amerykanów i nie mają taktyki opartej na centrach.

Największe szanse na pozyskanie Karnowskiego ma Gonzaga. - Ma doświadczonego trenera, gra z wykorzystaniem środkowych, z których jeden właśnie przenosi się do NBA. To zespół, w którym gracze europejscy od dawna są cenieni. Bardzo ważne było zaangażowanie. Okazało się, że uczelnia obserwowała Przemka od mistrzostw świata do lat 17 w Hamburgu, czyli od prawie dwóch lat - mówi ojciec naszego koszykarza Bonifacy Karnowski.

Karnowski w zespole Gonzagi znajdzie kilku dobrych znajomych z turniejów juniorskich. Co szczególnie istotne dla środkowego, od dawna niemal przyjaźni się z podstawowym rozgrywającym tej drużyny, Kanadyjczykiem Kevinem Pangosem. Jego kolejnym kolegą z drużyny może zostać David Stockton, syn Johna, słynnego rozgrywającego Utah Jazz (on sam także skończył uczelnię Gonzaga). Jeżeli będzie współpracował z Karnowskim, jak ojciec z Karlem Malone, to dla obu szybko mogą uchylić się drzwi do NBA.

Więcej o NCAA i przyszłości toruńskiego koszykarza w środę w Gazecie Pomorskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska