Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taśma w górę! GTŻ na początek chce poskromić beniaminka

(marz)
Ostrovia ustawia GTŻ wysoko poprzeczkę. Grudziądzan interesuje tylko wygranie meczu
Ostrovia ustawia GTŻ wysoko poprzeczkę. Grudziądzan interesuje tylko wygranie meczu Paweł Skraba
GTŻ rusza, z tygodniowym poślizgiem, do walki o awans. Skład ten sam, co na Lublin, ma dać gospodarzom zwycięstwo.

Pierwszy rywal GTŻ w tym sezonie to beniaminek I ligi - ŻKS Ostrovia. Odrodzony klub, po wielu perypetiach finansowych i dwóch sezonach w drugiej lidze, chce na stałe zagościć w pierwszej. Inaugurację sezonu miał udaną: pokonał na swoim torze Lokomotiv 47:43. W obecności 6,5 tysiąca widzów na stadionie.

Fani Ostrovii organizują wyjazd do Grudziądza. Czy na stadionie przy ul. Hallera także stawi się ponad 6 tys. kibiców, by dopingować swoją drużynę? Przekonamy się w niedzielę.

Goście budzą respekt

Mecz może okazać się bardzo ciekawy. Ostrovia jest bowiem groźniejsza, niż wydawało się przed sezonem. - Klub uporządkował sobie wszystkie sprawy, a skład drużyny budzi respekt - ostrzega Zdzisław Cichoracki, wiceprezes GTŻ ds. sportu.

W barwach Ostrovii bardzo dobrze walczył w 1. kolejce Ronnie Jamroży (11 pkt), były zawodnik GTŻ . Miał być jeźdźcem drugiej linii, a stał się jednym z liderów. Grudziądzanie muszą na niego uważać, bo dobrze zna tor. Jest w formie. Ponadto nie zawodził go sprzęt, gdy jego kolegom pękały łańcuchy w motocyklach. W ekipie gości nie ma kontuzjowanego juniora, Adriana Gomólskiego. Także Rory Schleina, który spędził w GTŻ sezon 2009. Chyba że pojawi się za Kronera. Jest za to Karlsson, w pierwszym meczu najlepszy jeździec Ostrovii. Zdobył 13+1 pkt.

Nie boją się nazwisk z GP

Mariusz Staszewski nie kryje, że Ostrów wybiera się do Grudziądza po zwycięstwo: - Nikt z naszej drużyny nie będzie odpuszczał. Nie przestraszyliśmy się nazwisk zawodników z cyklu Grand Prix. Nie jedziemy do Grudziądza na wczasy. Nie położymy się przed rywalami, tylko będziemy walczyć.

- Nie zmieniłem składu ustalonego na mecz w Lublinie - informuje Robert Kempiński, trener GTŻ. - To jest nasz najmocniejszy zestaw. Jaki będzie tor? Taki, żeby pasował naszym zawodnikom. Pierwsza kolejka ligi ostrzegła nas, żeby szanować rywali. Zamierzamy wygrywać i nikogo się nie boimy. Ale też nie lekceważymy.

Trzy dni pracy mają przed meczem juniorzy GTŻ, Adrian Osmólski i Łukasz Cyran. Trenują od czwartku. Muszą tak dopasować cały sprzęt, żeby nic im nie przeszkodziło w walce na torze. Obaj mają wiele zapału, żeby okazać się przydatnymi w drużynie.

Treningi drużyny GTŻ zaplanowane są o godz. 16 w piątek, z udziałem uczestnika Grand Prix Hansa Andersena i w sobotę o 16 z Daveyem Wattem, Peterem Ljungiem (też zawodnikiem GP), Andrijem Karpowem. Może niektórzy wyjadą na tor jeszcze w niedzielę rano.

Działacze GTŻ liczą, że nowe oświetlenie i nagłośnienie stadionu, dalsze plany modernizacji i szczytny cel - walka o awans przyciągną kibiców.

Ceny biletów: 25 zł normalne, 15 zł ulgowe, 40 zł rodzinne (1 normalny +2 ulgowe). Program 3 zł. Dzieci do lat 7- wstęp gratis.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska