MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W samo południe: Basen dla łysych czyli kulturalny czwartek

Renata Kudeł
Renata Kudeł. autorka komentarza "W samo południe"
Renata Kudeł. autorka komentarza "W samo południe"
Zależy od czego zaczyna się dzień. Bo jeśli od wejścia na jakiekolwiek forum internetowe, to kulturalnie raczej nie jest. No i bardzo często płynie rzeka narzekań.

Rwąca i mętna, tak jak intencje niektórych internautów, wykorzystujących sieć do uzewnętrznienia swoich frustracji. Przykład? Za chwilę, na razie skupmy się na wodzie. Na jednym z włocławskich forów mieszkaniec narzeka, że na nowym basenie jest za mało suszarek. - Ludzie sterczą z mokrymi głowami i czekają, aż zwolni się któraś, co jest wkurzające. Czy to basen dla łysych? - pyta mężczyzna. Inny internauta odparowuje: - Jak ci się nie podoba, to jadąc po basenie do chałupy wystaw łeb przez okno w samochodzie! Suszarka nie będzie potrzebna. Jeszcze inny narzeka, że basen co prawda potrzebny, ale może nie taki, może dłuższy, nie w tym miejscu. I że ratownik zatrudniony po znajomości, a szatniarka ma nie taką fryzurę. Ufff...

W samo południe: Nie tak staniemy się stolicą specjalistów

Na forach głównie się narzeka i, mówiąc kolokwialnie, "przywala". Czasami mam wrażenie, że głównie to drugie. Niedawno na łamach Pomorskiej pisałam o rodzinie ze Skępego, której spłonął cały dobytek. Apelowałam o pomoc. Po publikacji w wydaniu online przeczytałam takie rady: - Renia, nie marudź, weź ich do siebie i będzie po sprawie. Albo: - Jak redahtórka (pisownia oryginalna) taka mundra, to niech sama da piniądze, a nie żebrze u ludzi.

I zapewniam, że były to jedne z przyjemniejszych wpisów.
Nie skarżę się, bo jak każdy dziennikarz wiem, że to, co piszę, musi być poddane ocenie czytelników. Ale czy ocena musi się kojarzyć z waleniem cepem na odlew? Łatwo jest to robić anonimowo!

Moja recepta na kulturę? Działać!

A skoro miało być też o kulturze... To chyba najwyższy czas, żeby coś napisać o teatrze. Wszak tydzień rozpoczął się kolejnym telewizyjnym spektaklem teatru na żywo, co niektórych wprawiło w dobry nastrój. Mnie wprawia w dobry humor perspektywa występu na włocławskiej scenie impresaryjnej Andrzeja Poniedzielskiego w roli poety (To już dziś!), oraz dwóch panów Opania - Mariana i Łukasza. (To w sobotę!). Na dodatek są dobre wieści dla włocławskiej kultury. Remonty, modernizacje, rewitalizacje! Szykuje się prawdziwa rewolucja dla kilku placówek, w tym samego Teatru Impresaryjnego, który na dwadzieścia miesiecy będzie musiał poszukać zastępczej siedziby i zastępczej sceny. Podobnie Włocławski Ośrodek Edukacji i Kultury. A co stanie się z kultowym jazz barem Tradycja, który od niedawna ma siedzibę właśnie w teatrze? Gdzie on się przeniesie? Co w ogóle ta inwestycyjna rewolucja przyniesie włocławskiej kulturze? Już dziś zaczynam szukać odpowiedzi na te pytania do poniedziałkowej publikacji w "Gazecie Pomorskiej". Chyba, że internauci coś mi podpowiedzą. Na przykład: Renia, daj sobie spokój z tym pisaniem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska