Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 tysiące kibiców z Irlandii przyjedzie do Torunia!?

(awe)
- Toruń? Jest idealnie położony - przyznają Steven Krijger (po lewej) i Alan Clarke, irlandzcy kibice.
- Toruń? Jest idealnie położony - przyznają Steven Krijger (po lewej) i Alan Clarke, irlandzcy kibice. Lech Kamiński
Przedstawiciele fanklubu irlandzkiej kadry piłkarskiej odwiedzili Toruń. Przyjechali obejrzeć miasto przed Euro 2012 i pozałatwiać najpilniejsze sprawy. A do zrobienia mają dużo.

- Na początek parkingi - wylicza Steven Krijger, fan irlandzkiej kadry, na co dzień mieszkający w Amsterdamie. - Mamy już zarezerwowanych kilka busów, musimy wiedzieć, gdzie będą mogły stanąć przez kilkanaście nocy.

Irlandczycy uznali, że bezpośrednich lotów z Dublina do Bydgoszczy jest po pierwsze za mało, a po drugie - tanie linie zdążyły już wywindować ceny. Postawili więc na busy, ale - co może zaskoczyć - litewskie. Dlaczego? - Chcieliśmy wynająć firmy przewozowe z regionu, ale się nie udało - tłumaczy Alan Clarke z Dublina. - Wysłałem kilka maili z zapytaniami, ale od większości spółek nie dostałem żadnej odpowiedzi. Do dziś nie wiem, dlaczego.

Wiadomości z Torunia

A dlaczego Toruń? Kibice podkreślają, że atutem miasta jest jego lokalizacja: w połowie drogi między Gdańskiem a Poznaniem, gdzie rozgrywane będą mecze z udziałem irlandzkiej drużyny. - Poza tym przepiękna Starówka i idealna wielkość - mówi Steven. - W Toruniu nie będziemy musieli się szukać przez pół dnia, żeby iść razem na piwo.

Ilu kibiców przyjedzie? Wersje są różne. Ostrożne przewidywania to ok. pięciuset fanów - tylu już wykupiło miejsca w autobusach. Ale organizatorzy szacują, że będzie ich więcej. - Na razie stawiałbym na ok. 1500 osób - mówi Steven Krijger. - Ale zostały jeszcze cztery miesiące, więc myślę, że ta liczba się zwiększy i będzie nas ok. 3 tysiące.

Przeczytaj także: EURO 2012. Setki kibiców z Irlandii chcą podbić Toruń i Bydgoszcz

Rzesze Irlandczyków mają w planach przede wszystkim dobrą zabawę - chcą m.in. rozegrać towarzyski mecz z torunianami. Ale chcą także pomóc, dlatego jeszcze przed czerwcowymi rozgrywkami organizują kwestę na rzecz hospicjum "Nadzieja". - My mamy szczęście - wyjaśnia Steven. - Możemy jeździć za naszą drużyną, możemy podróżować. Inni tyle szczęścia nie mają.

Kibicom zza oceanu chce z kolei pomóc toruński magistrat. Wczoraj ruszyła strona internetowa, która ma im zapewnić wszystkie informacje - www.2012.torun.pl. Urząd - za pośrednictwem Glenna Standisha, Nowozelandczyka mieszkającego od lat w Toruniu - ma też pomóc w znalezieniu autobusów, które nadal są potrzebne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska