Stary Fordon w Bydgoszczy - dzielnica zapomniana przez władze?

Przedszkole przy ul. Pielęgniarskiej funkcjonujące w dwóch połączonych mieszkaniach na parterze bloku. Bazar przy ul. Targowisko (a jak inaczej by ją nazwać?), czynny we wtorki i piątki, na którym owoce, warzywa, mleko i masło od gospodarzy można kupować najpóźniej do godz. 10. Mieszkańcy, którzy czasem ze studni czerpią wodę wiadrami.

O czym mowa? O Starym Fordonie.

Fordon będzie prestiżową dzielnicą

- To spokojna, ale zapomniana przez władze Bydgoszczy dzielnica - mówią jej mieszkańcy. - Ostatnie spotkanie z prezydentem odbyło się dwa lata temu, jeszcze za kadencji pana Dombrowicza. Miasto u nas mało inwestuje. Tutaj czas się zatrzymał.

Te opinie potwierdzają działacze rady osiedla. - Dysponujemy terenami, które mogłyby przyciągnąć potencjalnych inwestorów, ale miasto nie robi nic w tym kierunku, żeby wypromować naszą dzielnicę - uważa Jarosław Kubiak, przewodniczący RO Stary Fordon.

Teraz dzielnica liczy około 18 tysięcy mieszkańców. Liczba wzrasta, bo buduje się tutaj bloki. Ostatnio wprowadzili się lokatorzy budynków wielorodzinnych m.in. przy ul. Altanowej, Rybaki oraz Fordońskiej, niedaleko Parku Milenijnego.

Odnowiony Stary Fordon ma być na pokolenia [wizualizacja]

Przereklamowany park

Przed laty szumnie zapowiadano budowę tego parku. Teren obejmuje około 15 hektarów między ul. Fordońską a Wisłą, jadąc z miasta do Torunia, po prawej stronie, tuż przed wjazdem na most.

Miała być plaża z prawdziwego zdarzenia. Nie ma. Planowano ścieżki rowerowe. Są tylko spacerowe. Mówiono o ścieżce dydaktycznej, placu zabaw. Brak.

- Od 2000 roku, gdy zaczęła się budowa, do tej pory wykonano najwyżej 20 procent wszystkich prac - szacuje Kubiak. - Pytamy w ratuszu o kolejne etapy robót. Słyszymy, że na razie nie, bo brakuje pieniędzy. Mieszkańcy traktują niedokończoną inwestycję jako miejsce do... wyprowadzania psów.

Osiedle tanich mieszkań, cegielnia po remoncie, kampus Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego, przystań rzeczna, park sportowo-rekreacyjny i ośrodek kultury. Nie tylko te pomysły mieli obcokrajowcy na zagospodarowanie Starego Fordonu.

Będziemy mieć własny Kazimierz... w Starym Fordonie

A to Holender wymyślił

Holendrzy dwa lata temu stworzyli masterplan dla tego fragmentu Bydgoszczy. Koncepcja miała na celu wypromowanie osiedla. Prace miały potrwać 20 lat. Pierwsze efekty były zapowiadane na zeszły rok.

Do tej pory, na przełomie tego roku, oddano do użytku Wydział Zarządzania UTP przy ul. Fordońskiej. Znajduje się on w budynkach należących wcześniej do Zespołu Szkół Odzieżowych. O innych - na razie - cicho.

Dwie uliczki w Fordonie będą jak nowe

Radni nie są "za"

Piotr Król, radny Rady Miasta z Fordonu, na jednej z sesji proponował przeznaczyć pieniądze z budżetu z ponadplanowych dochodów albo oszczędności na uporządkowanie terenu nad Wisłą, między ulicą Frycza Modrzewskiego a mostem. - Radni jednak nie zgodzili się - wspomina Król.

Wydział Administracji Budowlanej, podobnie jak inwestycyjny w magistracie, nie planują w najbliższym czasie żadnych działań w Starym Fordonie.

Ale inne inwestycje w Starym Fordonie jednak będą. Miejska Pracownia Urbanistyczna opracowała plany dotyczące starszej części największej dzielnicy naszego miasta.

Jakie? O tym w papierowym wydaniu "Pomorskiej".

Wiadomości z Bydgoszczy