MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sportino nie sprawiło niespodzianki w Gdyni

(dm)
rzucił 15 punktów.
rzucił 15 punktów. ominik Fijałkowski
Inowrocławianie szansę na wygraną zaprzepaścili już w pierwszej połowie.

Sprawny Miś - zobacz zmagania małych sportowców

START - SPORTINO 84:69 (28:19, 24:7, 17:19, 15:24)
START: Kostrzewski 18, Mordzak 17 (1), Śmigielski 11 (1), Wojdyła 10, Lisewski 5 oraz Andrzejewski 12 (2), Malczyk 6 (1), Młynarski 3 (1), Szpyrka 2, Bach 0, Nowakowski 0.
SPORTINO: Kukiełka 16 (2), Han 10, Wierzbicki 9 (1), Cywiński 4, Ustarbowski 3 (1) oraz Strzelecki 15 (2), Zabłocki 8 (2), Jankowiak 4, Adamczewski 0, Rychłowski 0.

Kujawianie zagrali w Gdyni w najsilniejszym składzie. Do zespołu wrócił bowiem Dawid Adamczewski. Trener Aleksander Krutikow dokonał zmian w podstawowej piątce. Postawił na Macieja Ustarbowskiego, który pochodzi właśnie z Trójmiasta.

Sportino prowadziło 6:4 po 90 sekundach po trójkach Huberta Wierzbickiego i Ustarbowskiego. Zawodnicy Startu szybko wyrównali (6:6). Z każdą minutą budowali przewagę.

Po 10. minutach wygrywali już 28:19, a aż 10 punktów zdobył w niej Grzegorz Mordzak, były rozgrywający inowrocławskiej drużyny.

W 2. kwarcie goście zdobyli zaledwie 7 punktów (Maciej Strzelecki 5, Grzegorz Kukiełka 2). Gdynianie rozstrzygnęli losy meczu już przed przerwą (52:26).

Po zmianie stron, inowrocławianie zdołali tylko zmniejszyć straty (większość w 4. kwarcie).

Więcej o tym spotkaniu przeczytasz w poniedziałkowym wydaniu "Pomorskiej".

Wiadomości koszykarskie z regionu

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska