Gmina Więcbork. Kasa za kukurydzę na biogaz

Runowo zawsze pierwsze. To tam zbudowano pierwsze wiatraki, a teraz ma powstać pierwsza w powiecie biogazownia. Prace mają ruszyć wiosną przyszłego roku, ale firma już stara się o zakontraktowanie kukurydzy, bo właśnie kiszonka z tej rośliny będzie substratem do produkcji biogazu.

Nie ma jeszcze decyzji środowiskowej, ale przy dobrych wiatrach firma ma szansę na jej uzyskanie do końca lutego. Później Green Energy Spółka z o.o. z Warszawy musi się postarać o decyzję o warunkach zabudowy, a kolejny krok to projekt i pozwolenie na budowę. Jak się dowiedzieliśmy, prace mają być zakończone jesienią 2013 r., po zbiorach kukurydzy. Dostarczaniem surowca są zainteresowani nie tylko rolnicy z gminy Więcbork, ale także z Mroczy.

Na ostatnim spotkaniu z Borzyszkowie mówiono głównie o ustaleniu opłacalnych cen za wyprodukowany surowiec. Green Energy proponuje umowy na 10 lat z możliwością negocjacji cen co trzy lata. Rolnicy natomiast chcą uzależnić cenę kukurydzy np. od ceny energii elektrycznej lub buraków cukrowych. Kolejne spotkanie w sprawie cen z marcu.

Wiadomości z Sępólna i okolic

Rolnicy otrzymają nasiona, a firma zajmie się zbiorem oraz magazynowaniem surowca. Jak się dowiedzieliśmy, zbiorniki z substancją, która pozostaje po wykorzystaniu kiszonki mają być zamknięte, aby zniwelować ewentualny nieprzyjemny zapach. Jest to też nawóz, który może być wykorzystywany do uprawy.

Jak się dowiedzieliśmy, mieszkańcy wypytywali o inwestycję, a informacje o niej będą też wywieszone na tablicy ogłoszeń na etapie decyzji o warunkach zabudowy. Jeśli firma zacznie działać, gmina ma szansę uzyskać około 300 tys. zł podatku.

Do tematu wrócimy.