Stowarzyszenie wesprze nie tylko alkoholików

- Problem uzależnień narasta. Odurzają się coraz młodsi. To, co kiedyś było normą na weselach - czyli połówka na głowę - dziś obowiązuje na osiemnastkach. To dowód na to, że działania organizacji przeciwdziałających alkoholizmowi nie są wystarczające. Trzeba kolejnych pomysłów na dotarcie do naszego społeczeństwa - alarmuje Arkadiusz Filewski, psychiatra z Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu, specjalista ds. uzależnień.

Ludzie różnych pasji

Nie jest on gołosłowny - czeka właśnie na wpis do Krajowego Rejestru Sądowego Stowarzyszenia Trzeźwych Alternatyw "Mój wybór", którego oferta ma uzupełnić działania prowadzone w powiecie świeckim.
Stowarzyszenie, choć jeszcze nieformalne, już skupia około 20 osób powiązanych z problemem uzależnień. - To ludzie różnych zawodów i pasji, pełni pomysłów na zaktywizowanie społeczności zmagającej się z uzależnieniami. Zastrzegam, że nie zamierzamy się ograniczać tylko do alkoholików - podkreśla Filewski.

Czasopismo z poradami

Stowarzyszenie chciałoby prowadzić świetlicę środowiskową dla dzieci. - W której gwarantowalibyśmy im rozwój, a nie tylko talerz ciepłej zupy. Myślimy o zajęciach, powiedzmy teatralnych albo sportowych, a także o historii, rekreacji - wylicza psychiatra.

Może on liczyć na pomoc Józefa Szydłowskiego ze Świecia, alkoholika trzeźwego od 12 lat, który przyjął funkcję prezesa nowo powstającej organizacji. - Jej siłą będzie też czasopismo Lumen, stworzone dla ludzi zmagających się z uzależnieniem i ich rodzin - uważa Szydłowski. - Redagują je specjaliści z najwyższej półki. Czytelnik dowiaduje się od nich ważnych, bardzo pouczających rzeczy.

- To istotne szczególnie dla najbliższych, którzy nie wiedzą jak pomóc alkoholikowi - uzupełnia Filewski. - Kobiety wylewają mężom alkohol, przeganiają ich kolegów od wódki. Nie tak powinno to wyglądać.

Co robić, gdy nie piję?

Innym problemem jest wsparcie uzależnionych po odtruciu. - Trzeba im pokazać, co mają robić z wolnym czasem, jak mogą ułożyć sobie życie na trzeźwo. To bardzo trudny moment - twierdzi psychiatra.
Osoby, które chciałby się przyłączyć do stowarzyszenia, mogą się kontaktować z nim przez internet: [email protected]. To oferta dla wszystkich, którzy chcą żyć w trzeźwości.