Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamienne głowy na świeckich kamienicach - pomysł wzbudza kontrowersje

Andrzej Bartniak
z rzeźbą
z rzeźbą Andrzej Bartniak
Radni przychylili się do projektu Marka Tomasika, który zamierza uatrakcyjnić miejską przestrzeń kamiennymi twarzami. Czyimi? Oto jest pytanie.

Wprawdzie propozycja świeckiego artysty zyskała akceptację większości, jednak są tacy, którzy nie kryją, że 50 tys. zł w 2012 roku i kolejne 20 tys. zł w 2013 należałoby spożytkować w inny sposób.

Wśród oponentów podczas budżetowej sesji, na której ważyły się losy inwestycji, najwięcej uwag zgłaszał Zbigniew Rydziel. - W czasach, gdy jest tyle innych potrzeb: na wsiach wciąż na remont czeka wiele dróg, wydawanie na coś takiego pieniędzy jest co najmniej dziwne - rozbudzał wątpliwości. Inni radni z kolei sugerowali, żeby te pieniądze przeznaczyć na utylizację eternitu z dachów domów. Burmistrz przychylił się do tej uwagi i przeznaczył na ten cel dodatkowe 50 tys. zł. Nie zgodził się jednak zaniechać planów dotyczących zmiany wizerunku kilku świeckich ulic.

Ciekawostka turystyczna

Plastyk, który swój projekt po raz pierwszy zaprezentował w maju 2011 r., chciałby urozmaicić przestrzeń miejską poprzez wmurowanie w ściany ponad setki kamiennych głów. Tworzyłyby one pewien ciąg, od ulicy Gimnazjalnej, poprzez Klasztorną aż do "klasztorka". Kolejne byłyby na ulicy Sądowej od wjazdu na teren zakładu psychiatrycznego do mostu na Wdzie.

Oprócz stosunkowo niewielkich kamieni, przedstawiających fantazyjne twarze, artysta planuje także kilka dużych obelisków, których wysokość przekraczałaby 1,5 metra. Te zdobiłyby już nie elewacje a skwery m.in. przy ul. Gimnazjalnej i przy skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Sądowej.

Tomasik jest przekonany, że "Twarze miasta" mogą stać się atrakcją turystyczną na miarę wrocławskich krasnali.

Niektórzy radni twierdzą, że przekonają się do tej wizji tylko wtedy, gdy wizerunki będą podobiznami znanych ludzi. - Na przykład na ul. Hallera powinno być popiersie generała Hallera - mówi jeden z nich.
Problem w tym, że plany nie obejmują ulicy Hallera. Po drugie, twarz generała znana jest tylko nielicznym, a tym samym trudno byłoby o ocenę, czy rzeźbiarzowi udało się uchwycić podobieństwo.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska