Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Potrzebujący obdarowani "Szlachetną paczką" [zdjęcia]

Karina Bonowicz
jest jedną z osób, która otrzymała prezenty w ramach akcji "Szlachetna paczka".
jest jedną z osób, która otrzymała prezenty w ramach akcji "Szlachetna paczka". Lech Kamiński
Jedną z obdarowanych jest pani Milena Zielińska, która straciła wszystko w pożarze mieszkania.

Toruń Szlachetna paczka 2011

Wózek, łóżeczko i ubranka dla dzieci - dzięki pani Marcie mogły się spełnić marzenia pani Mileny. W jej domu pojawiła się długo oczekiwana paczka. "Szlachetna paczka". Milena Zielińska od czasu nagłego pożaru mieszkania mieszka z córką Julką w starej kamienicy ogrzewanej piecami kaflowymi.

Przeczytaj także: Medaliści mistrzostwa świata przygotowali Szlachetną Paczkę [zdjęcia]

Ponieważ w czasie pożaru, od którego minęło zaledwie kilka miesięcy, wszystko spłonęło albo przemokło od wody po gaszeniu, potrzeb jest dużo. Rodzą się też kolejne, bo za kilka miesięcy Julka będzie miała rodzeństwo.

Pani Milena jest jedną z rodzin, do których zawitała "Szlachetna Paczka", odpowiadająca na konkretne potrzeby. Czego najbardziej brakowało pani Milenie?

- Tak naprawdę wszystkiego - mówi pani Milena. - Kiedy wybuchł pożar, wybiegliśmy z mieszkania tak, jak staliśmy. Mała była w samej piżamie. Nie miałyśmy nie tylko podstawowych sprzętów, ale również najzwyklejszych rzeczy, takich jak bielizna czy skarpetki. Ktoś przyniósł nam łóżko, ktoś telewizor, to dla nas ogromnie ważne. Jestem naprawdę bardzo wdzięczna - nie kryje wzruszenia pani Milena.

Bo św. Mikołaj jest w każdym z nas

W rolę św. Mikołaja ze świąteczną paczką wcieliła się Marta Sikorska. Dlaczego wybrała akurat rodzinę pani Mileny?

- Już trzeci raz przygotowuję paczkę i zawsze zwracam uwagę na to, czy to rodzina z dziećmi, bo sama mam małego synka - przyznaje pani Marta. - Kiedy dowiedziałem się, że pani Milena ma córkę, a kolejne dziecko jest w drodze, nie miałam wątpliwości. Jestem bardzo mile zaskoczona, że mogłyśmy się spotkać, bo po raz pierwszy mam okazję poznać rodzinę. Bardzo się cieszę, że mogłyśmy się zobaczyć.

Takich rodzin jak rodzina pani Mileny jest w naszym regionie więcej. Na szczęście w tym roku darczyńcy dopisali i żadna z rodzin nie pozostała bez paczki. Dzięki “Szlachetnej Paczce" wielu potrzebujących będzie mogło spędzić normalne święta.

- Dzięki "Szlachetnej Paczce" potrzebujące rodziny mogą poczuć święta, a my możemy wykształtować w nich mentalność wędkarza - przekonuje Przemysław Gołębiowski, koordynator regionalny kampanii "Szlachetna Paczka". - Wolontariusze, którzy dzielą się wrażeniami z odwiedzin, mówią, że nierzadko podczas wręczania paczek są świadkami łez szczęścia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska