Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są pieniądze z grantów dla organizacji pozarządowych

MARIA EICHLER
Wiceburmistrz Edward Pietrzyk zachęca do składania ofert
Wiceburmistrz Edward Pietrzyk zachęca do składania ofert Aleksander Knitter
Trzeba się spieszyć, bo czas jest tylko do końca roku. A kasy wcale nie tak wiele.

Urząd właśnie ogłosił konkurs grantowy na wsparcie stowarzyszeń w przyszłym roku. Można się starać o pieniądze w ośmiu działaniach: kultura, sztuka, ochrona dóbr kultury - 120 tys. zł; wspieranie i upowszechnianie sportu - 450 tys. zł; wypoczynek dzieci i młodzieży - 15 tys. zł; sfera społeczna - 2,5 tys. zł, ochrona i promocja zdrowia - 5 tys. zł, działalność na rzecz integracji europejskiej - 10 tys. zł, przeciwdziałanie uzależnieniom i patologiom społecznym - 20 tys. zł, ochrona zwierząt - prowadzenie "Przytuliska" - 197 tys. 570 zł.

Wnioski można składać tylko do 30 grudnia. Tym razem bez szczegółowych sprawozdań, tylko z odpisem z KRS.

Jednocześnie urząd poszukuje chętnych do zasiadania w komisjach, które będą przyznawać granty. Tu można się zgłaszać tylko do 23 grudnia. Warunek podstawowy jest taki, że osoba zasiadająca w komisji nie może reprezentować organizacji pozarządowej, która zabiega o granty. Musi być bezstronna. Już w ubiegłym roku był z tym problem, bo tak się składa, że wielu chojniczan, którzy mają społecznikowską żyłkę i podjęliby się zasiadania w takiej komisji, jednak dyskwalifikuje fakt, że należą do jakiegoś stowarzyszenia. A ono może chcieć ubiegać się o pieniądze z ratusza...

- Nie możemy działać wbrew ustawie - kwituje wiceburmistrz Edward Pietrzyk. - Nie ma specjalnego zainteresowania, ale będziemy musieli sobie poradzić.

Sprawą funkcjonowania komisji grantowych zajmowała się stała komisja kultury i sportu w radzie miejskiej. Sformułowała kilkanaście wniosków, m.in. każdy oceniający powinien mieć odwagę się podpisać pod swoją oceną, że nie powinna być ona anonimowa. Skrajne oceny mają być odrzucone, zaś priorytetem mają być szkolenia, a nie imprezy. Być może wnioskodawcy zostaną też zaproszeni, by przedstawili szerzej swój projekt. No i organizacja pozarządowa powinna mieć wkład własny na realizację zadania - minimum 10 procent.

- Jest też postulat, by błędy pisarskie nie przekreślały projektów - dodaje Pietrzyk.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska