Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piąte zwycięstwo Artego Bydgoszcz. Symboliczny debiut D'Amico

(as)
i Agnieszka Szott (w Odrze Żyłczyńska, Starling).
i Agnieszka Szott (w Odrze Żyłczyńska, Starling). Paweł Skraba
Bydgoszczanki odniosły zasłużone zwycięstwo. Cieniem kładzie się jednak słaba obrona, szczególnie w 2 ostatnich minutach.

Artego Bydgoszcz - Odra Brzeg 89:85 (27:16, 23:26, 20:16, 19:27)

ARTEGO: Taylor 22 (3), 5 as., Mowlik 20 (2), Szott 17 (1), 7 zb., 5 as., 4 prz., Jimenez 15, 10 zb., 2 bl., Koc 9, 7 zb. oraz Szymczak-Górzyńska 4, Kułaga 2, Kuras 0, D'Amico 0.
ODRA: Kochubei 26 (4), 9 as., 5 zb., Starling 19 (1), 7 zb., Ellis 15, 10 zb., Żyłczyńska 11, Daniel 3 (1) oraz Buszta 6, Małaszewska 5 (1).

Odra pod wodzą doskonale znanego u nas Wadima Czeczuro przyjechała powalczyć. W lepszych humorach, bo władze Brzegu wreszcie obiecały finansową pomoc. Może dzięki temu ukraińska "perełka" Inna Kochubei (eval 33) wsparta dwójką walecznych Amerykanek i rzetelnymi Polkami pozostawiły po sobie pozytywne wrażenie.

Kto zdobędzie tytuł Sportowca Regionu 2011? Głosuj na swoich faworytów!!

Pod wodzą "Reni"

W Artego po zawirowaniach w minionym tygodniu (zwolnienie Urbaniak i Mrozińskiej, pozyskanie Amerykanki Melissy D'Amico) nie ukrywano, że liczy się tylko zwycięstwo. Nieważne w jakim stylu. Może dlatego gospodynie postawiły głównie na atak, który wychodził im znakomicie (17/19 za 1, 57% za 2, 46% za 3!), mniej uwagi przywiązując do obrony.

- Aż 85 straconych u siebie punktów nie wystawia nam najlepszego świadectwa za defensywę, ale liczy się przede wszystkim zwycięstwo, bo z Odrą ciężko się gra - przyznał trener Adam Ziemiński.
Po wyrównanym początku (13:14 w 7. min po "3" Daniel) z czasem większa determinacja i skuteczność Artego wzięły górę. Nasz zespół mozolnie budował przewagę, a największa w tym zasługa szybkiej i odważnie grającej Taylor (18 pkt. do przerwy, 9/12 z gry), także równej grze Mowlik i Szott oraz punktom dostrzeganej wreszcie pod koszem Jimenez. Amerykanka widocznie poczuła oddech na plecach swojej rodaczki D'Amico, bo zaliczyła klasyczne "double-double", ambitnie też walczyła w obronie.

Z kolei nowy nabytek Artego (pojawiła się w 2. połowie, w sumie 9 minut) nie zachwyciła (0/1 z gry, 2 asysty, 2 faule), ale... - Przyleciała w piątek, rano w sobotę miała tylko jeden trening. Nie zna taktyki, była zmęczona i niewyspana. Ma jednak wzrost (195 cm - red.), potencjał w obronie i ataku, dobrze biega. Ma kilka dni treningów i dwa mecze, aby udowodnić, że należy się jej miejsce w składzie - powiedział "Pomorskiej" Czesław Woźniak, prezes Artego.

Odra nastraszyła
Przewaga gospodyń byłaby zapewne większa, gdyby nie aż 19 pkt. Kochubei i w sumie pięć "3" Odry. Co ciekawe, w 1. połowie zawodniczki miały utrudnione zadanie, bo popsuł się zegar i czas odliczano ze stolika sędziowskiego.

Po zmianie stron Artego pod wodzą Mowlik (8/14 z gry) i Szott (8/8 za 1, 4/7 z gry) wciąż nadawało ton, a przewaga sięgała nawet 16 pkt. (70:54 po akcji 2+1 Koc). - W końcówce chciałem dać odpocząć liderkom, bo już w środę mecz w Lesznie. Niestety, zmienniczki nie popisały się w obronie i Odra jeszcze nas nastraszyła - przyznał Ziemiński.

Pod wodzą Starling (15 pkt. po przerwie) rywalki zmniejszyły straty do 4 "oczek", wygrywając dwie ostatnie minuty 11:0.

Wiadomościz Bydgoszczy/a>

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska