Toruń. Profesor, który osiągnął też sukces w biznesie

- Zbliżałem się do pięćdziesiątki. Niektórzy w tym wieku zmieniają żony, a ja tematykę. Zacząłem rozglądać się za czymś nowym - mówi nam półżartem fizyk kilka lat temu, gdy okazało się, że na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika zbudowano aparaturę, która może konkurować z urządzeniami Zeissa.

Przeczytaj także: UMK sprzedaje swoje włości. Do tej pory zyskał na tym 12 mln!
Profesora zainteresowało zastosowanie technik fizycznych w diagnostyce medycznej. Efekt?

Andrzej Kowalczyk wymyślił koncepcję prowadzenia badań nad nową metodą spektralnej tomografii optycznej. Zespół pod jego kierunkiem znalazł sposób na to, aby uzyskać przekroje siatkówki oka 100 razy szybciej niż w stosowanych dotąd metodach tradycyjnych (np. w aparatach firmy Zeiss Meditec).

W ciągu kilku lat na UMK powstał pierwowzór nowego tomografu optycznego. Rezultaty tych badań zostały opublikowane w kilkunastu artykułach naukowych, wśród których seria pięciu prac była cytowana w opracowaniach innych autorów ponad sto razy każda.

Prof. Kowalczyk nawiązał też współpracę z Kliniką Chorób Oczu ówczesnej Akademii Medycznej w Bydgoszczy. Zaowocowała ona poprawą rozwiązań technicznych tomografu, opisanych w kolejnych, wielokrotnie cytowanych publikacjach naukowych. Osiągnięty stopień zaawansowania prac umożliwił udostępnienie know-how firmie OPTOPOL Technology z Zawiercia i wspólne skonstruowanie prototypu tomografu SOCT COPERNICUS.

Firma w ciągu roku rozpoczęła seryjną produkcję urządzenia. Był to pierwszy na rynku szybki tomograf do badania oka. W tej chwili urządzenie, które narodziło się w podziemiach instytutu fizyki, używane jest w klinikach okulistycznych na całym świecie! Jego sprzedaż osiągnęła wartość ok. 70 mln zł. Teraz aparaturę produkuje światowy potentat w dziedzinie produkcji urządzeń optycznych - japońska firma CANON, nabywca pakietu większościowego OPTOPOL-u.

Działalność prof. Kowalczyka i jego świetnego zespołu jest najlepszym przykładem prowadzenia użytecznych dla praktyki badań naukowych na najwyższym poziomie i umiejętności wdrożenia ich wyników do praktyki.

16 grudnia prof. Andrzej Kowalczyk otrzyma od minister szkolnictwa wyższego nagrodę za wybitne osiągnięcia naukowe.