Więcbork. Pani Renia jest tym aniołem

Kandydaturę Renaty Bloch zaproponował ośrodek pomocy społecznej. Instruktorka zajmuje się grupą "Barakuda", utworzoną we wrześniu 2009 r. w Środowiskowym Domu Samopomocy w Więcborku we współpracy z domem kultury w ramach projektu "Słyszeć, Widzieć, Mówić - Klub Twórców Kreatywnych".

Przeczytaj także:Minister docenił pracę socjalną barcinianki

Po zakończeniu projektu zespół kontynuował swoją działalność, przedstawiając bajkę "Szewczyk Dratewka" na Ogólnopolskim Festiwalu Artystycznym dla Osób Niepełnosprawnych w Brodnicy, a także na Międzynarodowym Festiwalu Teatru Lalek w Teatrze "Baj Pomorski" w Toruniu. Zespół próbował swoich sił także w spektaklu "Miłość nie wyrządza zła".

W uzasadnieniu wyjaśniono, że pani Renia prowadzi warsztaty bardzo przystępnie i w taki sposób, że każdy może zrozumieć jej polecenia. W sposób jasny i prosty dobiera język i treść do możliwości intelektualnych swoich podopiecznych.

Grupa "Barakuda" nadal działa, a jak podkreślali wnioskodawcy, pani Renata w trakcie prób wykazuje się dużą cierpliwością, wyrozumiałością i życzliwością w stosunku do uczestników zajęć, nie patrząc do tego na czas.

A twórcza praca, zabawa czy kształtowanie pamięci pozwalają na odreagowanie stresu i poprawiają sprawność ruchową oraz dają niepełnosprawnym wiarę we własne siły.
Statuetkę wręczali starosta Tomasz Cyganek i wiceprzewodniczący rady powiatu Dariusz Krakowiak, ale gorące podziękowania i kwiaty były także od Tomasz Siekierki, dyrektora ośrodka pomocy społecznej w Więcborku, który wnioskował do kapituły o przyznanie nagrody.
Pani Renia nie kryła wzruszenia.

- Bardzo dziękuję za to wyróżnienie - mówiła uhonorowana Krajeńskim Aniołem wieloletnia instruktorka więcborskiego domu kultury. - Wszystko to dzięki moim podopiecznym. Oni są wielcy.