Uwaga! Grypa już atakuje

Ani wahania temperatury, ani wysoka wilgotność powietrza sprzyjająca rozprzestrzenianiu wirusów nie osłabiły odporności mieszkańców Kujaw i Pomorza. Jak wynika z tegorocznych meldunków epidemiologicznych, grypa zaatakowała zdecydowanie mniej osób niż rok czy dwa lata temu.

Przeczytaj także:Źle się ubieramy, marzniemy i... chorujemy

W okresie od 8 do 15 listopada w naszym województwie grypę lub jej podejrzenie zdiagnozowano u 406 mieszkańców. W analogicznym czasie 2010 roku chorowały 474 osoby, a dwa lata temu - aż 773.
- Nie ma racjonalnego wytłumaczenia tego stanu - mówi Arkadiusz Kuziemski, epidemiolog, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy.

Podkreśla jednocześnie, że mimo rozpoczętego w październiku sezonu epidemicznego, nadal można się szczepić.

Dotyczy to zwłaszcza trzech grup pacjentów: dzieci do czwartego roku życia, osób powyżej 65 lat oraz takich, które cierpią z powodu chorób przewlekłych. - Grupy te narażone są na najcięższe powikłania po grypie, na przykład zapalenie płuc - tłumaczy dr Beata Pulkowska, kierowniczka Poradni Lekarza Rodzinnego szpitala im. Biziela w Bydgoszczy. - Dzieje się tak z powodu niższej odporności.

Tymczasem, jak wyjaśnia, skuteczność szczepionek sięga nawet 90 proc. W sezonie grypowym warto unikać dużych skupisk ludzkich. Zwłaszcza przychodni, do których zwykliśmy chodzić z niepozornym często przeziębieniem. Niestety, krótka wizyta w takim środowisku może skutkować złapaniem wirusa grypy. - Dlatego do lekarza warto wybrać się dopiero wtedy, gdy gorączka nie ustępuje przez trzy dni - wskazuje doktor Pulkowska.

Oprócz szczepionek, odporność organizmu podniesie też aktywność fizyczna oraz właściwa dieta. Warto o tym pamiętać, ponieważ szczyt zachorowań dopiero przed nami. Jego dokładny termin trudny jest do przewidzenia. Podobnie zresztą jak aura. Zgodnie z prognozą Bydgoskiego Biura Pogody, po 2 grudnia termometry wskażą nawet kilkanaście kresek powyżej zera. Takie temperatury o tej porze zdarzają się w Polsce raz na kilkadziesiąt lat. Nie wiadomo, jak wpłynie to na nasze zdrowie.