Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elana Toruń i Chojniczanka są na fali wznoszącej. Do I ligi?

TOMASZ MALINOWSKI
jest jednym z jaśniejszych punktów Chojniczanki.
jest jednym z jaśniejszych punktów Chojniczanki. fot. Piotr Hukalo
Zespoły Chojniczanki i Elany wyszły z cienia. Mają szanse na szczęśliwe ich zakończenie. Pod warunkiem jednak, że wiosną sprostają dużo większym wymaganiom.

Za nami jesień. Ale Chojniczanka i Elana nie żegnają się jeszcze z kibicami. Przychylność aury sprzyja kontynuowaniu rywalizacji, stąd przed piłkarzami jeszcze trzy kolejki, tyle że zaliczane do rundy rewanżowej.

"Chojnę" stać na wiele

Przed startem sezonu Chojnicznka była dla wielu niewiadomą. Niby poprzednie rozgrywki, w roli beniaminka, skończyła na wysokim 8. miejscu, ale zazwyczaj z debiutantami tak już jest - unosi ich siła rozpędu i entuzjazmu. Latem w klubie doszło do wielu zmian kadrowych, stąd możliwości zespołu prowadzonego przez Grzegorza Kapicę były nieznane. "Chojna" pokazała jednak szybko, że stać ją na wiele.

Przeczytaj także: Mirosław Kowalik: Nie dopuścimy do takich zachowań!

Trzecie miejsce po rundzie to rezultat zaskakująco dobry. Zapewne przed rozpoczęciem rywalizacji w Chojnicach wzięliby je w ciemno. Wyniki układały się jednak tak, że w klubie i wśród kibiców można mówić o lekkim rozczarowaniu.

Czkawką odbijają się spotkania w Bytowie (2:3 - przy prowadzeniu 2:0), Wągrowcu (3:5 - gonienie wyniku do stanu 3:3), czy ostatnie u siebie z Elaną (2:5 - i w tym wypadku drużyna goniła wynik od 0:2). Przegrana z Elaną była zresztą jedyną poniesioną na własnym boisku. Te mecze, choć nie jedyne, pokazały, że drużyna imponowała skutecznością (najwięcej, bo 38 goli w 17 meczach), za to formacja obronna przypominała ser szwajcarski. Trudno dziwić się więc oburzeniu opiekuna, który po ostatniej porażce nie omieszkał podsumować postawę w obronie:

- Potrafiłem na zakończenie poprzedniego sezonu zrobić porządek z napastnikami, ani przez moment nie zawaham się postąpić podobnie z obrońcami. Z tej deklaracji trenera Kapicy można wysnuć wniosek: albo znajdzie alternatywę dla 2-3 graczy występujących jesienią w formacji obrony, albo odbije się to na wynikach drużyny wiosną.

Z piekła do nieba?

Latem w Toruniu nie brakowało opinii, że drużynę stać będzie najwyżej na walkę o utrzymanie. W klubie zwarto jednak szeregi, a że przyszło wsparcie z zewnątrz (finansowe), w kadrze pozostawiono trzon i dokonano uzupełnień na najbardziej newralgicznych pozycjach.

Zespół miał bardzo dobry początek. Był nawet moment, że trener Dariusz Durda na jednej z konferencji stwierdził: - O awansie mówiliśmy dotychczas wyłącznie w zaciszu szatni, dziś pozwalamy sobie stwierdzić głośno - naszym celem jest w tym sezonie awans do I ligi!

Wystarczyła jednak przykra porażka u siebie z Chrobrym (1:3) i wyjazdowy remis w Częstochowie (3:3 - przy prowadzeniu 3:0) i między szkoleniowcem, piłkarzami i władzami spółki skończyła się... chemia. Poskutkowało to dymisją Durdy. Mariusz Bekas, nowy opiekun, potrzebował czasu i cierpliwości. Drużyna zaczęła się z wolna rozkręcać. W 3 meczach wywalczyła 7 pkt., a morale zespołu zdecydowanie podniosły się po wyjazdowych wygranych w Legnicy i Chojnicach. Dowodziły one, że kryzys piłkarze mają za sobą. Charakterystyczna wydawała się jednak wypowiedź Wojciecha Świderka, który stwierdził: - Czujemy, że jesteśmy poukładani lepiej taktycznie. I to było widoczne zwłaszcza w meczach z Miedzią i Chojniczanką.

Zarówno Chojniczanka, jak i Elana są na fali wznoszącej. Zajmują miejsca, z których wiosną można śmiało zaatakować bramy I ligi. Na pewno jednak pojawić się muszą jeszcze zawodnicy, którzy nie tylko wzmocnią kadrę, ale i podniosą jakość gry.

Wiadomości piłkarskie ze świata, kraju i regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska