Dzisiejszy, ósmy już odcinek Tańca z Gwiazdami, upłynął przy najwspanialszych dziełach muzyki ze starych filmów. Usłyszeliśmy między innymi "Umówiłem się z nią na dziewiątą" z filmu "Piętro wyżej", "Over The Rainbow" z filmu "Czarnoksiężnik z Krainy OZ" czy "Już Nie Zapomnisz Mnie" z filmu "Zapomniana melodia".
Odcinek tradycyjnie zainaugurowała Natasza Urbańska w towarzystwie zespołu teatru Buffo. Dziś zaprezentowali charlestona do fragmentu "Babilon" pochodzącego z musicalu o życiu Poli Negri (w którym nota bene główną rolę gra właśnie Urbańska).
Po tym występie parkiet przeszedł we władanie par, których na tym etapie zostało już tylko siedem.
Zobacz, jak tancerze wypadli w poprzednim odcinku - Taniec z Gwiazdami (7. odcinek, wideo)
Jako pierwsza zatańczyła para nr 13 - Kacper Kuszewski i Anna Głogowska. Zobaczyliśmy ich w walcu angielskim, którym zdobyli serca (i punkty) jurorów. Zwykle bardzo krytyczna Iwona Szymańska-Pavlović komentowała występ z wyraźnym zachwytem. Ostatecznie otrzymali bardzo wysoką notę 38 punktów. Swoim występem ustawili poprzeczkę bardzo wysoko.
Kolejna para - Weronika Marczuk i Jan Kliment - swoim jive'em nie pokonali poprzedników. Zdobyli 36 punktów i komentarz Józefowicza, że wykon był "taki jak trzeba".
Następnie Katarzyna Pakosińska i Stefano Terrazzino, czyli para nr 12, zaczarowała parkiet, widzów i jurorów swym zjawiskowym walcem wiedeńskim z przepiękną piosenką "Over The Rainbow" w tle. Jednak wrażenie estetyczne nie zawsze idzie w parze z techniczną poprawnością i para zyskała od jurorów w sumie 33 punkty.
Bardzo słabo w porównaniu z poprzednikami wypadła para nr 4, czyli Jagna Marczułajtis i Krzysztof Hulboj. Ich trudny, pełen figur układ okazał się niezupełnie udany i w rezultacie jurorzy ocenili cha-chę na 26 punktów.
Nareszcie na parkiet wyszła para, która wśród widzów wzbudza chyba najwięcej emocji - zarówno pozytywnych jak i negatywnych, to znaczy Michał Szpak i Paulina Biernat. - Do tańca jeszcze Ci daleko - skwitowała ich rumbę Iwona, ale od razu dodała, że jednak zauważa postępy Michała. Para uzyskała 33 punkty.
Katarzyna Zielińska i Rafał Maserak zatańczyli jive, który też poróżnił jurorów. Piotr Galiński rozpływał się w zachwycie, zaś Janusz Józefowicz nie był przekonany. - Dla mnie za mało było tego szaleństwa - uznał. Parę jury oceniło na 34 punkty.
Jako ostanią podziwialiśmy parę z nr 7, czyli Bilguuna Ariunbataara i Janję Lesar. Ich tango wręcz powaliło. - Ja Was kocham, byliście piękni - ekscytowała się Jolanta Fraszyńska. Wtórował jej Józefowicz. I ostatnia para odcinka wysunęła się na pierwsze miejsce w tabeli, zyskując najwyższą liczbę punktów - 40.
Jak się okazał, widzowie podzielili opinię jurorów i najmniejszą liczbą głosów obdarowali parę z numerem 4 - Jagna Marczułajtis i Krzysztof Hulboj.
Na koniec podziwialiśmy raz jeszcze wszytkie pary we wspólnym foxtrocie do utworu "Summertime" z musicalu "Porgy and Bess"
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
