Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Rypin coraz dalej od rywali [echa 11. kolejki III ligi]

(aach)
to lider trzecioligowej tabeli.
to lider trzecioligowej tabeli. fot. archiwum
Kolejny mecz ligowy rozegrali zawodnicy trzecioligowego Lecha Rypin. Na wyjeździe zmierzyli się Lubuszaninem Trzcianka i zwyciężyli 2:1.

Chemik Bydgoszcz - Unia Swarzędz

Krzysztof Lewicki, wiceprezes rypińskiego klubu, podkreśla, że drużyna szybko otrząsnęła się po stracie gola. - Początek meczu był pechowy - mówi Lewicki. - W drugiej minucie straciliśmy gola. Ale już w 4 był remis. Potem stopniowo zdobywaliśmy przewagę. Mieliśmy do przerwy kilka sytuacji strzeleckich ale na przeszkodzie zazwyczaj stawał bramkarz gospodarzy. Za to skutecznie wyeliminowaliśmy grę ofensywną przeciwnika. W drugiej połowie wynik długo się nie zmieniał. Dopiero w 69 minucie po bardzo dobrej kontrze uzyskaliśmy zwycięskiego gola. Potem już łatwo dowieźliśmy wygraną do końca. Wygrywając w Trzciance umocniliśmy się na pozycji lidera; kolejny zespół traci już do nas pięć punktów - dodaje wiceprezes rypińskiego klubu.

I znów nieudana 11.kolejka dla trzecioligowych zespołów Chemika i Victorii Koronowo. Oba przegrały mecze na własnym boisku. To czwarta porażka podopiecznych Przemysława Talarka przed własnymi kibicami. - Chłopacy bardzo chcieli to spotkanie wygrać - relacjonuje szkoleniowiec. - Niestety, kompletnie przespali pierwszą połowę. Oddali inicjatywę, szybko stracili bramkę. I co z tego, że wypracowali później wiele okazji na przeważenie szali na swoją stronę. Byli nieskuteczni.

W drugiej, to gospodarze dyktowali warunki. Doprowadzili do wyrównania, a potem chcieli za wszelką cenę strzelić zwycięską bramkę. - I spotkała nas kara - kontynuuje trener Talarek. - Kiedy zamknęliśmy rywali w ich połowie, ci wyprowadzili kontrę i mimo dobrej obrony Skorego, po błędzie obrońcy drużyna z Leszna strzeliła zwycięskiego gola.

Przeczytaj też: Lech Rypin powiększył przewagę [wyniki 11. kolejki III ligi, zdjęcia]

Chemik ProNatura podejmował w Bydgoszczy Unię Swarzędz. Goście spóźnili się na mecz, bowiem w drodze mieli awarię autokaru (w efekcie podstawiono drugi środek transportu i "Meblowi" dotarli do miasta nad Brdą). Spotkanie rozpoczęło się z 20 minutowym poślizgiem. Do przerwy lepiej radzili sobie miejscowi, którzy za sprawą Adama Kardasza objęli prowadzenie. Mimo kilku okazji, kolejne bramki dla chemików już nie padły. Po zmianie stron zespół Unii zdecydowanie zaatakował i w ciągu niespełna 20 minut goście strzelili 3 gole. Pod koniec spotkania Dominik Ostrowski wyjął piłkę z siatki po raz czwarty i punkty pojechały do Swarzędza.

Cuiavia Inowrocław zdołała zremisować z Piastem Kobylin. Gospodarze przegrywali od 15. minuty, ale zdołali wyrównać stan meczu na 19 minut przed końcem, kiedy na listę strzelców wpisał się Adrian Raszka. W derby powiatu inowrocławskiego Unia Janikowo pokonała Noteciankę Pakość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska