Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na nowym parkingu w Mogilnie, trzeba uważać, żeby nie zjechać ze skarpy

Agnieszka Nawrocka [email protected]
Keirowco uważaj, bo zjedziesz do parku
Keirowco uważaj, bo zjedziesz do parku Agnieszka Nawrocka
Remont ulicy Kościuszki w Mogilnie dopiero co się zakończył, a już niektórzy kierowcy narzekają, że drogę można było zaprojektować lepiej.

Przez lata kierowcy narzekali na stan powiatowej ulicy Kościuszki. W końcu za ponad 2 miliony złotych drogę przebudowano. Kilka dni temu nastąpił formalny odbiór inwestycji. Ale niektórzy kierowcy wciąż mają uwagi.

Przeczytaj również: Parkowanie przed supermarketem - jak uniknąć nerwów i stłuczki

W zgodzie z projektem, ale ciasno

Jeszcze w trakcie budowy okazało się, że duże samochody mają problemy, aby wyjechać z ulicy Betonowej. Właściciel mieszczącej się przy tej ulicy firmy poprosił o poprawienie wyjazdu. I po jego interwencji skrzyżowanie poprawiono, choć jak zaznaczają drogowcy było już wybudowane zgodnie z "wszelkimi normami".

- Przebudowa drogi była zgodna z projektem i odbywała się pod nadzorem inspektorów. To jednak nie znaczy nie przyjmujemy uwag - zaznacza Piotr Ficer, dyrektor zarządu dróg powiatowych. Uwagi ma m.in. Grzegorz Stochliński. Narzeka, że po przebudowie ubyło kilkanaście miejsc parkingowych.

- Jest mało miejsca do parkowania, zlikwidowano kilkanaście miejsc w pobliżu cmentarza, budując chodnik. A można było przygotować takie miejsca do parkowania, jak przy szpitalu (równolegle do jezdni - przyp. red.).

Piotr Ficer wylicza, że przy ulicy Kościuszki przygotowano 130 miejsc parkingowych. i dodaje, że zmiany może powodują niedogodności dla kierowców, ale piesi są bezpieczniejsi.

Na skarpie będą barierki

- Część parkingów nie ma krawężników ponad jezdnią. Po interwencji obłożono je ziemią, ale to nie likwiduje problemu - wylicza z kolei Przemysław Zowczak, radny powiatowy.

Mowa o części ulicy w pobliżu Ratusza, gdzie kierowcy stawiają auta prostopadle do jezdni. A tuż przy drodze jest skarpa oddzielająca ją od parku.

- Ktoś może zjechać z parkingu. Kiedy spadnie śnieg trudno będzie ocenić kiedy parking się kończy! - mówi Zowczak.

Piotr Ficer zapewnia, że takie rozwiązanie jest zgodnie z projektem i sztuką budowlaną. Jednak zarząd dróg uwzględni głosy mieszkańców, którzy zwracali uwagę na brak krawężnika. Przy parkingu staną żółte, 12-centymetrowe barierki.
Nic się natomiast nie zmieni, przy wyjeździe z ulicy Wybudowanie. Przemysław Zowczak mówi, że kierowcy wyjeżdżając z tej ulicy za stacją paliw, mają ograniczoną widoczność, a ponadto muszą podjechać pod wzniesienie.

Komentarz autora

Oczywiście pewne rzeczy na ulicy Kościuszki można było zrobić inaczej. Jednak porównując obecny jej ulicy, z tym po czym jeździliśmy jeszcze wiosną, nie powinniśmy narzekać.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska