Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nakarm plemnika witaminami

Hanka Sowińska [email protected]
Plemnik zdrowy - plemnik zadowolony!
Plemnik zdrowy - plemnik zadowolony! wikipedia.pl
Kochanie! Zrobiłam dla Ciebie sałatkę owocową. Zabierz ją do pracy. Co? Już nie będziesz tego jadł? Dobrze wiesz, że bez witaminek dzidziusia nie będzie!

Kobieta wie, co mówi. Jej mąż zrobił badanie nasienia. Wyniki nie były najlepsze. Okazało się, że jego plemniki mają obniżoną zdolność zapładniającą. Dlatego lekarz zalecił mężczyźnie, aby jadł znacznie więcej warzyw i owoców.

O tym, że niepłodność to coraz poważniejszy problem (dotyka już 20 proc. par) pisaliśmy kilka miesięcy temu w artykule pt. "Coś ty plemnikowi zrobił?". Przypomnieliśmy, że na tak zwany męski kierunek niepłodności ogromny wpływ mają nałogi (picie alkoholu, palenie papierosów), szkodliwe warunki pracy (przegrzewanie jąder przez zawodowych kierowców), wpływ pola elektromagnetycznego (praca przy komputerze, nadużywanie telefonów komórkowych), zanieczyszczenia powietrza. Wtedy też informowaliśmy, że w Bydgoszczy prowadzone są bezpłatne badania jakości nasienia.

Przeczytaj też: Mężczyzno! Coś ty plemnikowi zrobił?

- Ta oferta jest ciągle aktualna - podkreśla prof. dr hab. Ryszard Oliński, kierownik Katedry i Zakładu Biochemii Klinicznej CM w Bydgoszczy, UMK w Toruniu. - Wspólnie z andrologami jesteśmy w stanie zaproponować to, czego nikt w Polsce nie może zaoferować. Czyli jednoczesną analizę jakości plemnika, materiału genetycznego i poziomu witamin antyoksydacyjnych, która jest dalekim bądź przybliżonym odbiciem stylu życia. Nigdzie indziej tego typu badań zrobić nie można. Tylko w Bydgoszczy!

Standardowe badanie nasienia - makroskopowe i mikroskopowe - jest nie do przecenienia w diagnostyce niepłodności męskiej. - W badaniu tym oceniana jest m.in. objętość i pH płynu nasiennego oraz liczba, ruchliwość i morfologia plemników, a także obecność innych składników morfotycznych nasienia - wyjaśnia prof. Oliński.

Jednak prowadzone w ostatnich latach badania pokazały, że standardowa ocena parametrów nasienia nie zawsze przynosi wystarczająco dużo informacji, umożliwiających określenie stanu płodności mężczyzny.

Prof. Oliński: - Trudnym problemem klinicznym i - jednocześnie wyzwaniem dla prowadzących badania w zakresie andrologii - są przypadki niepłdności, w której nie można, w sposób jednoznaczny, wskazać przyczyny powodującej obniżenie parametrów nasienia i braku prokreacji. Mówimy wtedy o tzw. niepłodności idiopatycznej. Istotnym staje się więc dokładne poznanie procesów biochemicznych, zaangażowanych w zapłodnienie oraz warunkujących prawidłowy metabolizm plemników.

Wśród czynników, które mogą brać udział w powstawaniu zaburzeń męskiej płodności są m.in. zaburzenia genetyczne, wady wrodzone narządów płciowych, czynniki zapalne, immunologiczne, niedobory hormonalne, narażenia zawodowe i cywilizacyjne, chroniczny stres.

Przeczytaj też: Płeć dziecka zależy od... ustawienia kanapy

Prof. Oliński: - Ostatnio wymienia się również potencjalną rolę reaktywnych form tlenu (RFT). W tym kontekście warto nadmienić, że czynnikami prowadzącymi do wytwarzania RFT są m.in. zanieczyszczenia środowiska. To na przykład metale ciężkie, azbest, dym papierosowy, promieniowanie jonizujące i UV, a także niektóre leki. Organizmy wykształciły cały szereg mechanizmów, których zadaniem jest ograniczanie destrukcyjnego działania RFT. Ważną grupą związków, które potencjalnie mogą przeciwdziałać szkodliwym działaniom reaktywnych form tlenu są witaminy, wykazujące działanie antyoksydacyjne, w tym A, C i E. Można oczekiwać, że związki antyksydacyjne powinny przyczyniać się do poprawy jakości plemników, a zarazem do zwiększenia zdolności do zapłodnienia komórki jajowej.
Gdy para od dłuższego czasu stara się o dziecko bez efektów, zazwyczaj pierwsza do lekarza idzie kobieta. Tymczasem mężczyzna nie może czuć się zwolniony z obowiązku dokładnego przebadania się. Powinien właśnie zacząć od sprawdzenia, jaką jakość ma jego nasienie. - Łatwiej zdiagnozować mężczyznę, bo badanie standardowe nasienia jest pierwszym wiele pokazuje. Zapraszamy każdego chętnego mężczyznę. Wystarczy zadzwonić i umówić się na konkretny termin - zachęca dr Jolanta Guz, adiunkt w Katedrze Biochemii Klinicznej CM UMK, kierowniczka grantu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, który umożliwił prowadzenie badań jakości nasienia.

Do tej pory zgłosiło się ponad 50 mężczyzn. - Zastanawiające, że tak niewiele panów skorzystało z możliwości darmowych badań. I że tak mało ludzi daje się namówić na coś, co jest bezpłatne, w miarę intymne i przynosi tak ważną wiedzę o samym sobie - mówi prof. Oliński.

Przeczytaj też: Pele bogaci się na reklamach środków na potencję

Podkreśla, że oferta bydgoskich naukowców i andrologów stanowi jedyną i niepowtarzalną okazję.
- Tylko u nas panowie mogą zrobić sobie tego typu analizy, tak szeroki wachlarz parametrów, które pozwolą nie tylko zorientować się co do "rodzaju plemnika". Przy okazji uda się wykluczyć inne przyczyny niepłodności. Może bowiem okazać się, że podstawowym problemem pana X jest zły styl życia. Zatem trzeba coś wykluczyć - na przykład papierosy, albo ograniczyć, jeśli to nałogowy palacz i trudno mu się odzwyczaić lub coś włączyć - bo w jego diecie jest za mało owoców i warzyw. Być może wystarczy zmienić jakość odżywiania, by jednocześnie zwiększyć szanse na
stanie się tatusiem.

Mężczyzno! Chcesz wiedzieć, czy będziesz mógł zostać ojcem? Zgłoś się na darmowe badanie nasienia. Zainteresowani mogą kontaktować się telefonicznie - 608 74 85 08.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska