Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie boją się biogazowni. I protestują

Katarzyna Hejna [email protected] tel. 56 619 99 12
Do tej pory w woj. kujawsko-pomorskim udało się wybudować tylko jedną biogazownię - w Liszkowie. źródło: baza danych inwestycji biogazowych IEO
Do tej pory w woj. kujawsko-pomorskim udało się wybudować tylko jedną biogazownię - w Liszkowie. źródło: baza danych inwestycji biogazowych IEO infografika Monika Wieczorkowska
Instalacja w Liszkowie nie będzie zamknięta. Ale to nie koniec batalii. Liciszewy, Boleszyna, Słupy - to niektóre miejscowości na mapie Pomorza i Kujaw, w których mieszkańcy protestują przeciwko takim inwestycjom.

Marszałek województwa walczy z wiatrakami, a mieszkańcy - z biogazowniami. Rozwój odnawialnych źródeł energii ma być jednym z priorytetów polskiej prezydencji. A za kilka dni ruszą dotacje na budowę małych biogazowni. Może się jednak okazać, że strach i opór przed nowymi technologiami popsują rządowe plany.

Biogazownia w Liszkowie zostaje

Instytut Energetyki Odnawialnej w dokumencie "Inwestycje Biogaz 2011" podaje, że mamy w Polsce zaledwie 14 biogazowni. W tym - największą w kraju - w Liszkowie (gm. Rojewo) o mocy ok. 2,1 MW. I ta instalacja, jak powtarzają eksperci - popsuła opinię o biogazowniach.

Przeczytaj także: Biogazownia - komu to się opłaca?

W całej Polsce głośno stało się o popalonych pofermentem (odpadem będącym - w odpowiedniej dawce - nawozem) polach, rozjechanych drogach i przede wszystkim - roznoszącym się po okolicy fetorze. Biogazowni groziło nawet zamknięcie, ale spółka Agrogaz odwołała się od decyzji Kujawsko-Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w sprawie wstrzymania użytkowania instalacji. I niedawno uchylił ją Główny Inspektor Ochrony Środowiska.

- Nadal nieprzyjemnie pachnie. Ale spółka obsługująca instalację zleciła badania naukowcom z Poznania. Mają sprawdzić, co trzeba poprawić w technologii, by zapachy nie uprzykrzały życia mieszkańcom - tłumaczy Ryszard Barczak, sekretarz gm. Rojewo.

- W Niemczech w ubiegłym roku było już 6 tysięcy biogazowni, a do końca tego roku planowane jest uruchomienie kolejnego tysiąca - informuje Marta Michalik z IEO.

W Polsce w fazie realizacji jest niespełna 300 takich instalacji. Nie wiadomo, czy dojdą do skutku. Już 36 podobnych inwestycji zostało zarzuconych. Najczęściej ze względu na protesty społeczności lokalnych. Choć, jak twierdzi Marta Michalik, tylko ta w Liszkowie ma złą sławę.

Inwestycje w biogaz

Firma Poldanor zakończyła budowę już 8 biogazowni w kraju. W 2005 roku zbudowali pierwszą taką instalację w Polsce. - Żadna nie spotkała się z protestami mieszkańców. Są szczelne i nie zagrażają środowisku - podkreśla Grzegorz Brodziak, prezes Poldanoru. - Są też dobrze wkomponowane w krajobraz wsi, położone z dala od siedzib ludzkich.

Poza tym, firma w otwarty sposób informuje - i samorząd i mieszkańców - o skutkach inwestycji. - Przedstawiamy dokładnie na czym polega, ile stworzymy miejsce pracy, jak oddziałuje na środowisko - tłumaczy Grzegorz Brodziak. - Dzięki temu mamy pozycję wiarygodnego partnera.

Przyznaje jednak, że w przypadku takich przedsięwzięć trzeba przełamać barierę niewiedzy i nieufności. - Temat jest nowy a sytuacji nie ułatwiają przepisy, które dopiero się krystalizują. Ciągle nie mamy bardzo potrzebnej ustawy o OZE i w obszarze regulacji prawnych doświadczamy pewnego chaosu - wyjaśnia prezes Poldanoru.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska