Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fuzja toruńskich szpitali. Ministerstwo nie będzie się angażować

KM
Przeciwni fuzji są pracownicy pogotowia, szpitala zakaźnego i psychiatrycznego
Przeciwni fuzji są pracownicy pogotowia, szpitala zakaźnego i psychiatrycznego Krystian Pesta
Ministerstwo Zdrowia nie zamierza angażować się w sprawę połączenia toruńskich szpitali.

Przypomnijmy. Samorząd województwa planuje przyłączyć do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego trzy inne ośrodki - lecznictwa psychiatrycznego, lecznicę zakaźną oraz pogotowie. Ta propozycja budzi wiele kontrowersji. Nie zgadzają się z nią przede wszystkim załogi placówek, które mają być wchłonięte przez Bielany.

Chcemy wiedzieć, jak fuzja szpitali wpłynie na nasze leczenie

Interpelację w tej sprawie do marszałka Sejmu złożył toruński poseł Jerzy Wenderlich. Odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia nie pozostawia złudzeń. "Minister Zdrowia nie będąc organem tworzącym (...) nie jest wyposażony w stosowne instrumenty prawne, pozwalające na ingerencję w strukturę organizacyjną czy podejmowanie decyzji w sprawie połączenia. Zaś rozpatrywanie intencji powziętych decyzji oraz celowości przedmiotowej procedury, nie leży w kompetencjach merytorycznych Ministra Zdrowia a Wojewody bądź w ostateczności sądów administracyjnych." Jednocześnie zaznaczono, że prawidłowa uchwała dotycząca połączenia placówek wymaga dołączenia m.in. zapisów i analiz odnoszących się do przewidywanych skutków społecznych, ekonomicznych i gospodarczych. Zarząd i radni muszą też kierować się interesem publicznym, ponieważ za swoje rozstrzygnięcia ponoszą odpowiedzialność karną, polityczną i moralną.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska