Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katyńskie Dęby Pamięci dla zabitych przez NKWD

Agnieszka Romanowicz
Uroczystość zasadzenia Katyńskich Dębów Pamięci wzruszyła większość uczestników
Uroczystość zasadzenia Katyńskich Dębów Pamięci wzruszyła większość uczestników Kinfa Chabros
Samorząd uhonorował zamordowanych w Twerze dwóch policjantów ze Świekatowa: Leonarda Gacę i Józefa Deręgowskiego. Na cmentarzu posadzono im Katyńskie Dęby Pamięci.

Obaj panowie zginęli w 1940 roku, jako funkcjonariusze Policji Państwowej. Zostali rozstrzelani przez NKWD w Twerze, a pochowani w oddalonym o 32 km Miednoje, gdzie znajduje się ponad 20 mogił zbiorowych.

Przeczytaj również: To dla nich posadzili w Bydgoszczy i Warszawie "katyńskie dęby pamięci"

Eskortowali cywilów

Na miejsce zbrodni NKDW wybrało swój budynek, obecnie Twerski Instytut Medyczny. Najpierw, w piwnicy, identyfikowali każdego jeńca, po czym skutego doprowadzali do celi, gdzie zabijali go strzałem w tył głowy.

Pierwszego dnia kaci zamordowali 390 jeńców, kolejne egzekucje nie przekraczały 250 ludzi. Zwłoki umieszczali na ciężarówkach, które wywoziły ciała na letniskowy teren NKWD w Miednoje. Na skraju lasu znajdował się dół, głęboki na 5 metrów. W jednym mieściło się ok. 250 zwłok. W sumie pochowano w Miednoje 6314 ludzi. - Sądziłem, że wśród nich byli tylko wojskowi. Dopiero potem dowiedziałem się, że policjanci też stawili się przy granicy, żeby eskortować polską ludność cywilną. Niestety, wśród nich znaleźli się dwaj funkcjonariusze ze Świekatowa - ubolewa Marek Topoliński, wójt gminy.

Przeczytaj również: Niecodzienna lekcja historii

Odsłonili tablice

Żeby uczcić pamięć obu policjantów, samorząd zorganizował w niedzielę uroczystość, podczas której na miejscowym cmentarzu zasadzono Katyńskie Dęby Pamięci i odsłonięto dwie tablice pamiątkowe.

To akcja międzynarodowa. Dęby pamięci znajdują się już w USA, Rosji, Szwajcarii, Norwegii, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Bułgarii, na Węgrzech, Litwie, Łotwie, Białorusi, Ukrainie i Cyprze. Łącznie zasadzono ich 3998. - Podczas uroczystości, córka zamordowanego komendanta posterunku policji Leonarda Gacy dziękowała za ten gest. - Tam, w Miednoje, tabliczka z nazwiskiem mojego ojca ukryta jest wśród tysięcy innych. Nie ma gdzie położyć wiązanki kwiatów. Teraz tu będę je składała.

W podobnym tonie wypowiedział się Wiltold Deręgowski, syn zamordowanego Józefa: - Ja i moi bliscy jesteśmy wdzięczny za tę uroczystość.

Wzięli w niej udział także policjanci ze Świecia, wojewoda Ewa Mes, ks. Ryszard Pełech, samorządowcy z gminy Świekato-wo oraz gimnazjaliści i lokalna społeczność.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska