Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. W mutikinie będzie kawiarnia, bar, wygodne fotele. Nawet sofy!

(marz)
Grudziądzanie czekają na galerię Alfa, a w niej - wielosalowe kino
Grudziądzanie czekają na galerię Alfa, a w niej - wielosalowe kino Maryla Rzeszut/Archiwum
Za około 7 miesięcy pójdziemy do nowego multikina, w galerii Alfa w Grudziądzu. Co tam zastaniemy?

Przede wszystkim - przestronny hall i nowoczesne informowanie o repertuarze. Będziemy mieć duży wybór. Grudziądzkie multikino liczy 5 sal. Największa, na 500 miejsc, będzie półokrągła. Nie tylko z dużym ekranem, ale i sceną. Będą się na niej odbywały koncerty i występy niedużych grup teatralnych.
Przewidziane jest zainstalowanie dwóch projektorów: tradycyjnego i nowoczesnego 3D.

Przeczytaj również: Grudziądz. Galeria Alfa rośnie. Jakie będzie multikino? Już je aranżują

Siedzieć będzie się bardzo wygodnie. W fotelach, które zapewniają komfort przez16 godzin (siedzący w takim fotelu nie powinien odczuwać zmęczenia w przeciągu takiego własnie czasu). W fotelach będą m.in. uchwyty do kubków. Kto dłużej zabawi w multikinie, z pragnienia nie umrze.
W kinach Helios ostatnie dwa rzędy tworzą wygodne sofy, zamiast foteli. Tak ma być również w naszym multipleksie.

Cztery mniejsze sale pomieszczą od 120 do 200 widzów. Tu wyświetlane będą filmy obliczone na odbiorcę o określonych wymaganiach, także oczekującego obrazów trudnych, o najwyższych walorach artystycznych. W Grudziądzu mają pojawiać się bez "poślizgu" najnowsze hity filmowe, wchodzące na ekrany w całej Polsce.

Poza tym: - W hallu widz przygotuje się i nastroi do oglądania filmu - zapowiada wiceprezes Centrum Filmowego Helios Inwestycje Jan Bogdan. - Nowoczesny system informacji o programie kinowym i filmach, rezerwacja biletów przez internet, umożliwią odpowiedni wybór i przygotowanie się do seansu. W hallu nie zabraknie kawiarni. Planowany jest też bar piwny. Sporo miejsca i przestrzeni pozwoli na organizowanie wystaw sztuki, także miejscowych artystów.

Jerzy Rębisz: To rewolucja

Czy w nowym multipleksie nie powinien rozpocząć pracy Jerzy Rębisz, znawca kina, który prowadzi od wielu lat stare, dobre kino o tej samej nazwie - Helios?

- Powinienem od dłuższego czasu odpoczywać na emeryturze - wyjaśnia Jerzy Rębisz. - A wciąż prowadzę kino, bo nie było chętnych. Jeszcze wyświetlimy "Bitwę Warszawską" Hoffmanna i czekam na zmianę warty. Wchodza nowoczesne tehcnologie, także cyfrowe. To rewolucja w kinie. Czas jednosalowych obiektów się skończył. Nawet trudno od dystrybutorów zdobyć film na czasie, bo nie spsób zagwarantować odpowiedniej częstotliwości wyświetlania.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska