Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wciąż brakuje wolontariuszy

Piotr Wiśniewski
archiwum/Dom Sue Ryder w Bydgoszczy
Bydgoskie organizacje non-profit coraz bardziej narzekają na niedobór rąk do pracy, której z kolei niestety przybywa

Zdecydowanie jest za mało chętnych do pracy w wolontariatach, przynajmniej w Bydgoszczy - mówi Agata Bethka koordynator projektu "Człowiek - Człowiekowi - promocja i wsparcie wolontariatu w województwie kujawsko-pomorskim" - Zauważyliśmy ze w latach 2008-2010 była tendencja wzrostowa. Wiele osób zgłaszało się do wolontariatu. Jednak koniec roku 2010 miał tendencję zniżkową. Wiele organizacji prowadzi całoroczny nabór na wolontariuszy ponieważ zapotrzebowanie na nich, z roku na rok, jest coraz większe. W naszym regionie, jak i w całym kraju, przybywa osób starszych , samotnych które wymagają opieki. - dodaje Agata Bethka - Niestety organizacje nie posiadają wystarczającej liczby personelu. Często posiłkują się wolontariuszami którzy chętnie odwiedzają chorych i samotnych w domu. Mamy nadzieję że między innymi dzięki inicjatywie "europejski rok wolontariatu" i naszym szkoleniom więcej osób będzie chciało podjąć współpracę z organizacjami non-profit.

- Najwięcej wolontariuszy angażuje się w wolontariat akcyjny (krótkoterminowy) są to głównie młodzi ludzie w wieku 16-18 lat - mówi dalej Agata Bethke - W wolontariacie medycznym najczęściej biorą udział studenci oraz osoby pracujące. Ta grupa regularnie odwiedza instytucje i organizacje non-profit. Istotną grupą wolontariuszy są osoby należące do tzw. wolontariatu + 50 którzy angażują się w opiekę nad osobami przewlekle chorymi i samotnymi.
Popularne ośrodkami w Bydgoszczy, gdzie pracuje najwięcej wolontariuszy to ośrodki medyczne: oddziały szpitalne i hospicyjne , świetlice terapeutyczne dla dzieci i młodzieży oraz DPS.

Przeczytaj rownież: Nie trzeba być dorosłym, żeby pomagać ludziom. 16 lat to dobry wiek

Co może skłaniać młodych ludzi do pracy w wolontariacie?
- Przede wszystkim chęć uzyskania niezbędnego doświadczenia i sprawdzenia swoich umiejętności. Ponadto zwykła, ludzka chęć zrobienia czegoś pożytecznego, chęć bycia potrzebnym i potrzeba uznania.

Czytaj też: Bydgoscy studenci z misją na drugim końcu świata

Chcę pomagać - działam w wolontariacie

Poza ośrodkami medycznymi, młodzi ludzie mogę pomagać również między innymi w schroniskach dla zwierząt:
- Działam w wolontariacie, ponieważ chce pomagać zwierzętom, często z okropną przeszłością, które porzucili właściciele - mówi Monika Piwkowska pomagająca w jednym z bydgoskich schronisk - Skłoniła mnie do tego wizyta w schronisku i widok tych wszystkich psów i kotów, które patrzą zza kratek tym smutnym wzrokiem. Chyba nigdzie nie można znaleźć zwierząt tak spragnionych miłości jak w schronisku. I chciałam po prostu uszczęśliwić im chociaż trochę to smutne życie. Gdy bierzemy pieski na spacer albo na wybieg to naprawdę jest to wspaniały widok widzieć jak te biedne stworzenia w ciągu sekundy zmieniają się w pogodne zwierzaki i cieszą się z choćby najmniejszego kontaktu z człowiekiem. Dla mnie korzyścią jest sam widok szczęśliwego pieska merdającego ogonkiem co w schronisku jest dla wielu tych zwierząt rzadkością. - zakończyła Monika.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska