Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najsilniejsza kobieta w Polsce jest z Grudziądza

Rozmawiała Maryla Rzeszut
: - Nasze walki zawodowe w Hiszpanii będzie można obejrzeć dzięki transmisji w Eurosporcie
: - Nasze walki zawodowe w Hiszpanii będzie można obejrzeć dzięki transmisji w Eurosporcie Archiwum zawodniczki
Rozmowa z MARLENĄ WAWRZYNIAK, najsilniejszą Kobietą w Polsce, zawodniczką i trenerką Arm Fanatic Sport Grudziądz

- Jakim sposobem szczupły armwrestler kładzie na rękę masywniejszego, lepiej
zbudowanego fizycznie rywala?Ten większy i cięższy, jest zwykle silniejszy.
- W armwrestlingu siła wcale nie jest na pierwszym miejscu. Przede wszystkim liczy się technika i szybkość. Następnie dopiero siła,psychika i doświadczenie przy stole. Poza tym systematyczność w treningach, dyscyplina i talent. Najlepsze wyniki osiągają zawodnicy, którzy spełniają te wszystkie komponenty, a poza tym są zakochani w armwrestlingu. Mieć serce do tego, co się robi - to pomaga osiągnąć wymarzony cel. W tym sporcie nie zarabia się pieniędzy. To jest nasza pasja ponad pasję. Przeżywamy największą radość, gdy stajemy na upragnionym podium.

- Zawodnicy Arm Fanatic Sport przywożą wciąż z Mistrzostw Polski
medale, puchary. Już mogą czuć się spełnieni.
- Wyznaczamy sobie wciąż nowe,wyższe cele. Ten rok będzie bardzo bogaty w starty. Wraz z moją zawodniczką Martą Opalińską przygotowujemy się do międzynarodowych zawodów w Belgii, które rozpoczną się 29 lipca. Zostałam również zaproszenie na turniej do Kanady ,w którym startują najlepsze kobiety na świecie,niestety termin zbiega się z Pucharem Świata Zawodowców Nemiroff , który organizuje Polska,dlatego wybór jest oczywisty mojego startu.

- Jak liczna będzie grudziądzka reprezentacja w Pucharze Świata?
- W barwach Arm Fanatic Sport wystąpi czwórka zawodników: Ja i Marta Opalińska w wadze do 65 kg oraz Sławomir Malas (waga 63 kg) i Maciej Gralak - armwrestler niepełnosprawny, który ma swoim koncie ma tytuł wicemistrza Europy w wadze 60 kg. Czeka nas nie lada wyzwanie. W Pucharze Świata spotkają się najlepsi z najlepszych, z wszystkich kontynentów,sami arcymistrzowie.

- A planujecie udział w mistrzostwach świata?
- MŚ odbędą się w Kazachstanie, lecz bez nas.
Dlatego, że kolejnym, ważnym sprawdzianem będą Mistrzostwa
Europy, które odbędą się w Polsce. Poza tym z trzecią naszą czołową zawodniczką, Mileną Morczyńską będziemy walczyć na Pucharze Polski. A dodam,iż przed Pucharem Świata Zawodowców, na początku października mamy zaproszenie z Martą do Hiszpanii na walki zawodowe. Są to prestiżowe i bardziej widowiskowe pojedynki, bo sześciorundowe. Nasze zmagania w Madrycie będzie można obejrzeć dzięki transmisjom w Eurosporcie. Poza tym w listopadzie będę bronić tytułu Najsilniejszej Polki. W najbliższych planach mamy zdobycie tego wymarzonego i wciąż wyczekiwanego złota na Mistrzostwach Europy lub Pucharze Świata. Do sporej kolekcji tego cennego krążka nam brakuje, lecz dodam, że Marta była najbliżej zdobycia na MŚ w USA.

- Ciężko trenujecie. Pracujecie m.in. nad techniką.
- Bo jest szalenie ważna. Trzeba umieć dobrać odpowiednią technikę do przeciwnika. Ważny jest każdy szczegół kątowy ręki,ustawień na stole. W armwrestlingu jest ogromny wachlarz najrozmaitszych technik. My wciąż udoskonalamy i wzmacniamy poszczególne elementy, tworząc nowe systemy pokonania przeciwnika.

- Nigdy nie opadasz z sił?
- Jak każdy sportowiec ma lepsze czy słabsze chwile w życiu, nieraz były momenty "upadku", zmęczenia czy słabości. Dla mnie najcenniejsza jest przyjaźń. Właśnie w tak trudnych sytuacjach poznajemy prawdziwych przyjaciół, za co jestem im bardzo wdzięczna. Mam różne motta życiowe. Nie ukrywam, że uwielbiam sentencje, aforyzmy. Jedno z nich brzmi: "W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca". I jeszcze jedno: "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą - walcz,a wygrasz Życie".

- Uczestniczycie też w pokazach, lansujących ten sport. Zyskuje na popularności?
- Cieszy mnie fakt, że coraz bardziej armwrestling wzbudza coraz większe zainteresowanie. Jesteśmy zapraszani na pokazy, festyny. Jest to, wbrew pozorom, trudny sport - ale niezmiernie ciekawy i widowiskowy.Chciałabym dodać, że nasze sukcesy na arenach Europy i świata są sponsorowane, a jak wiadomo sportowiec nawet najbardziej utalentowany nie mający funduszu na wyjazdy nie jest w stanie osiągać sukcesów. Dziękuję w imieniu swoim i klubu głównemu sponsorowi naszych wyjazdów Mariuszowi Opalińskiemu z firmy "Instalmet", a także moje osobiste podziękowania kieruję do Państwa Angeliki i Tomasza Kubali ("Twoja Szkoła" i Wyższa Szkoła Demokracji w Grudziądzu) jak również Doroty Chylińskiej i Krzysztofa Kacprzaka ze "Skali".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska