Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Holendrzy uczyli się u nas pracy z chorymi

(mona)
Studenci aktywnie uczestniczyli w zajęciach z dziećmi z Przedszkola Specjalnego w Chełmnie
Studenci aktywnie uczestniczyli w zajęciach z dziećmi z Przedszkola Specjalnego w Chełmnie (mona)
Gościliśmy w Chełmnie grupę studentów, którzy podglądali, na jaką opiekę w naszych instytucjach liczyć mogą osoby niepełnosprawne.

To przedsięwzięcie partnerskie między chełmińskimi: Stowarzyszeniem Ludzie-Ludziom i Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym a Fundacją Samen Delen z Purmerend w Holandii.

- Z holenderskim stowarzyszeniem współpracujemy od 2003 roku - mówi Katarzyna Jakimowska ze Stowarzyszenia Ludzie-Ludziom. - Przez te lata przyjeżdżali do nas na szkolenia, pokazywali jak opiekują się niepełnosprawnymi - od małych dzieci na wczesnym wspomaganiu rozwoju aż po osoby dorosłe. Po latach nauki stwierdzili, że nasz system jest tak fajnie wypracowany, że warto nim pochwalić się holenderskim studentom. To dla nas ogromna nobilitacja. Jesteśmy dumni, że przekazali nam doświadczenie i wiedzę, a potem uznali, że młodych ludzi warto do nas wysłać. Przyjechała grupa z holenderskiego collegu z opiekunem. Spędzili tu dwa tygodnie. Zaopiekowali się nimi przedstawiciele stowarzyszenia, ale i instytucje, z którymi współpracujemy - m.in. Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, w którym śpią i nie ponoszą kosztów czy wspierających nas Warsztatów Terapii Zajęciowej.
Studenci odwiedzili kilka instytucji, widzieli różne formy i metody pracy: indywidualnej, grupowej, z osobami na różnych poziomach upośledzenia od głębokiego po lekki. Sprawdzili, jak wygląda nauka niepełnosprawnych intelektualnie w szkole zawodowej.
- Jesteśmy zachwyceni entuzjazmem i kreatywnością polskich nauczycieli - podkreślali zgodnie Holendrzy. - Uczestniczyliśmy w wielu imprezach, np. "Festiwalu żywych posągów", dniu dziecka, dniu sportu. W Holandii tego nie ma. Z niepełnosprawnymi pracuje się prawie indywidualnie, w małych grupach. Nie są izolowani a przygotowywani do aktywnego życia w społeczeństwie.
Holendrów urzekły sale, w których odbywają się zajęcia.
- Mówili, że są piękne - dodaje Jakimowska. - Pomocą służyły im dwie stażystki z WTZ i wolontariuszka, która zna angielski i tłumaczyła. Cieszy nas, że docenili bogaty program, jaki przygotowaliśmy, bo wybraliśmy termin ich przyjazdu tak, by mogli uczestniczyć w wielu imprezach. Ponadto, w dniu dziecka nauczycielki zabrały ich do kręgielni, był tort i duże zaskoczenie.
Przez cały pobyt goście mieli wypełniony grafik zajęć. Zwiedzili miasto, Dom Pomocy Społecznej w Chełmnie i w Mgoszczu. Poznali jak funkcjonują: Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy i jego internat, Warsztaty Terapii Zajęciowej, Zakład Aktywności Zawodowej w Drzonowie. Uczestniczyli w pikniku integracyjnym w Chełmnie i sportowo-rekreacyjnym w Robakowie, integrowali się z pol-skimi nauczycielami i terapeutami w kręgielni. Na koniec otrzymali zaświadczenia o odbyciu praktyk.

W Chełmnie zachęceni powodzeniem studenckich praktyk myślą o rewizycie.
- Mam w warsztatach dwie stażystki, które studiują pedagogikę i chętnie zobaczyłyby, jak praca z niepełnosprawnymi wygląda w Holandii - mówi Dariusz Jach, kierownik WTZ w Chełmnie. - Dołożę starań, by w ramach rewizyty dać im tę możliwość. Myślę, że Holendrzy by je chętnie gościli mimo żę organizacja praktyk studenckich w Chełmnie to jednorazowy projekt.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska