www.pomorska.pl/forum
Zaproponowano państwu podobną "promocję"? Czekamy na sygnały na www.pomorska.pl/forum
Skąd mieli jego dane?
- Kilka dni temu zadzwoniła do mnie pani, która przedstawiła się, że jest z Orange. Powiedziała, że ponieważ dużo rozmawiam ma dla mnie ciekawą ofertę. Zaproponowała mi darmową słuchawkę bezprzewodową oraz promocję, dzięki której za każde dwie minuty odebranego połączenia, otrzymam darmową minutę wychodzącą. Jedynym warunkiem była jednorazowa opłata 100 złotych z VAT. Zdziwiłem się bardzo, gdy po dwóch dniach, wraz z fakturą, otrzymałem bezprzewodową słuchawkę oraz kartę SIM sieci... Play. Jak to możliwe? Pani, która ze mną rozmawiała, była świetnie zorientowana w historii moich rachunków. Zastanawiam się, w jaki sposób uzyskała dostęp do moich danych osobowych - opowiada mieszkaniec Brześcia Kujawskiego.
Nie dajmy się nabrać!
Faktura, którą otrzymał pan Sławomir, była wystawiona przez firmę z miejscowości Wielkie Garbary, niedaleko Torunia. Nasz Czytelnik próbował się skontaktować z jej właścicielem. Bezskutecznie. - Chciałbym ostrzec Czytelników "Pomorskiej", by nie dali się nabrać na taką nieuczciwą "promocję" - mówi pan Sławomir.
Uwaga, oszuści podszywają się pod Orange!
Wyjaśnią sprawę
Marcin Gruszka, rzecznik Play, nie ma wątpliwości, że nasz Czytelnik został oszukany przez firmę z Wielkich Garbar. - Jej właściciel nie ma nic wspólnego z siecią Play. W sklepie kupił słuchawkę bezprzewodową i starter naszej sieci i wysłał go do klienta. Sieć Play nigdy takiego zestawu nie miała w swojej ofercie. Skontaktujemy się z właścicielem tej firmy i wyjaśnimy sprawę. Niestety, nie możemy mu zabronić takiej działalności - mówi Marcin Gruszka.
Czytelników, którzy zostali oszukani w ten sam sposób prosi o kontakt z siecią Play. Pan Sławomir o oszustwie już powiadomił nie tylko Play, ale również Orange. - Znane są nam przypadki, że nie związane z nami firmy stwarzają pozory reprezentowania Orange. W każdej takiej sytuacji zalecamy dużą ostrożność. Zanim podejmiemy decyzję, dokładnie zapoznajmy się z dokumentami, które otrzymaliśmy do podpisu - mówi Maria Piechocka, szefowa biura prasowego Grupy TP w Poznaniu.
Próbowaliśmy się skontaktować z właścicielem firmy z Wielkich Garbar. Wczoraj nie odbierał telefonu.
Do sprawy wrócimy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"