Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rypin. Ceny szaleją. Gdzie bardziej?

(ES)
są coraz droższe
są coraz droższe sxc.hu
- Co za drożyzna. Chyba odłożę jogurt - głośno zastanawia się Genowefa Sobiechowska, którą spotkaliśmy podczas zakupów.

Galopujące ceny jedzenia coraz bardziej dają się we znaki rypinianom. - Które podwyżki mi doskwierają? Najbardziej nabiału i mięsa - stwierdza Genowefa Sobiechowska. - Jak tak dalej pójdzie, staną się prawdziwym rarytasem. Zresztą, wszystko jest potwornie drogie! Już teraz rezygnujemy z mężem z pewnych produktów. Mus to mus.

Strefa Biznesu

Rypińscy klienci mogą korzystać tylko z dwóch sieci supermarketów. - Gdzie nie spojrzeć sklepy Kujawsko-Dobrzyńskiej Spółdzielni Handlowej - wskazuje pan Piotr Malinowski, którego spotkaliśmy w centrum. - No i dwie Biedronki. To na tyle. Konkurencja jest więc niewielka.

Gdzie jest taniej? Postanowiliśmy wybrać się po zakupy, i sprawdzić. Zacznijmy nasze porównanie od najważniejszego produktu czyli chleba. W Blaszaku krojony bochenek można kupić za 1,99 zł. W Biedronce zapłacimy zaś 1,59 zł.
Masło? Na biedronkowych półkach znaleźliśmy 200-gramowe za 2,99 zł. W markecie należącym do KDSH najtańsze masło kosztowało 3,49.
Jeśli chodzi o cukier, różnica w cenach jest niewielka - 10 groszy mniej zapłacimy za cukier z Biedronki (3,89 zł). Podobnie rzecz ma się z mlekiem w kartoniku (3,2 proc.). W Blaszaku litr kosztuje 2,09 zł, zaś w Biedronce - 1,99 zł.
Co z olejem? Kto robi zakupy w Blaszaku zapłaci przy kasie 4,99 za pół litra. Tyle samo kosztuje litr w Biedronce.

Podczas zakupów nie zapomnieliśmy o łasuchach, a dokładniej - wielbicielach cytrusów. Jak się okazało, za kilogram pomarańczy w markecie należącym do KDSH trzeba zapłacić aż 5,79 zł. W Biedronce natomiast - 3,47 zł.

- Kawioru w mojej lodówce nie ma, a miesięcznie w mojej rodzinie idzie na jedzenie około 700 złotych - zdradzam pan Piotr. - Drób, warzywa, owoce - wszystko słono kosztuje. Uwielbiam leczo, ale widząc ceny papryki, już mi się go odechciewa. Tym bardziej, że wolę kupić dzieciom jakiś jogurt n podwieczorek albo płatki śniadaniowe. Bo cukierki jedzą już tylko od święta. Trzeba żyć skromnie.

- Zamiast jedzenia niech dalej drożeją papierosy - dodaje przechodząca obok pani Hanna. - W przeciwieństwie do chleba, z nich można zrezygnować. Mylę się?

Lokalny portal przedsiębiorców
emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska