To jeden z elementów programu, jaki prowadzi Urząd Miasta w Katowicach. Przekornie zatytułował go "Siedemdziesiąt plus", choć obejmuje także osoby młodsze.
Urząd podpisał umowy jak na razie z dwiema kawiarniami: jedną w centrum miasta i jedną w Szopienicach. - Szopienice to dzielnica zagrożona wykluczeniem społecznym - wyjaśnia Małgorzata Moryń-Trzęsimiech, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej. - Zależało nam, by mieszkańcy wyszli z domów.
Dla Urzędu Miasta umowa nie oznacza żadnych kosztów. - Podpisujemy umowę, np. na 100 kaw czy herbat i tyle bonów wydajemy. Emeryt rzeczywiście płaci złotówkę. Bony wydają terenowe punkty ośrodka pomocy społecznej i organizacje pozarządowe.
Co ważne - nikt nie sprawdza dochodów. Liczy się tylko emerytalny wiek lub niepełnosprawność.
A może w regionie byśmy skorzystali z tego pomysłu?
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb
- Rodzina z "Nasz nowy dom" przeżyła lata gehenny. Wiemy, kto wyciągnął do nich dłoń
- Córka Ilony Ostrowskiej wdała się w mamę. Pójdzie w jej ślady i podbije Polskę? FOTO
- Maria z "Sanatorium" żyje jak królowa! Dziedziczkę fortuny zna cały Konstancin [FOTO]