Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice. "Metalowiec" z zarządem komisarycznym. A stary zarząd zwołuje zebranie

Maria Eichler
Ogrody działkowe powinny być ostoją, a tu - kłótnie i pretensje
Ogrody działkowe powinny być ostoją, a tu - kłótnie i pretensje Aleksander Knitter
Wojna o działki trwa. Czy zmiana władzy będzie receptą na uzdrowienie sytuacji?

Jak się dowiadujemy, już w połowie marca zarząd okręgowy Polskiego Związku Działkowców w Gdańsku podjął dwie istotne uchwały - jedna odwołuje zarząd ROD "Metalowiec", druga powołuje tu zarząd komisaryczny. Nie nagłaśniano tej informacji z uwagi na fakt, że najpierw dokumenty miały dotrzeć do odwołanych.

- W terminie czternastu dni mają obowiązek przekazać mienie i dokumentację zarządowi komisarycznemu - mówi Czesław Smoczyński, prezes PZD w Gdańsku. - Jak słyszę, są z tym problemy, ale my będziemy reagować zgodnie z prawem.

Pytamy prezesa Smoczyńskiego, czy wie, że odwołany zarząd zwołał na 20 kwietnia walne w Spółdzielni Mieszkaniowej. - Ten zarząd nie miał prawa tego zrobić - odpowiada Smoczyński. - Każdy z członków tego ciała dostał imienny odpis uchwały. Przecież już wiedzą, że są byłym zarządem.

Tymczasem zarząd komisaryczny miał problem z nawiązaniem kontaktów z odwołanymi członkami zarządu. W końcu udało się skontaktować z księgową i zabezpieczyć szafę z dokumentami oraz zablokować konto.

- Jakim prawem odwołany zarząd organizuje zebranie - dziwią się członkowie zarządu komisarycznego. - Kto ich upoważnił do korzystania z bazy adresowej, skąd wzięli pieniądze na wysyłkę listów poleconych? To jest poważne naruszenie prawa. Będziemy podejmować działania w tej sprawie.

Co dalej z przekształceniem ogrodów na "Metalowcu"? Temat dla Gdańska w ogóle nie istnieje. - Pan burmistrz milczy, nie nawiązał ze mną kontaktu - twierdzi Smoczyński. - Nie mogę więc w żaden sposób wypowiedzieć się o takich planach.

Przypomnijmy, że 305 działkowców chce likwidacji ogrodu i wykupu działek. Mają nadzieję, że powstanie tu osiedle mieszkaniowe, dla którego infrastrukturę zbuduje miasto. Pierwotnie w ratuszu rozważano opcję likwidacji ogrodu, ale ostatnio - w związku z nadchodzącymi z Gdańska nieciekawymi informacjami o finansowym zadośćuczynieniu - sprawdzana jest wersja wypowiedzenia użytkowania wieczystego. To zdecydowanie dłuższa droga i to w sądzie, więc trudno przewidzieć, kiedy i jak się zakończy.

Wczoraj próbowaliśmy się skontaktować z odwołanym prezesem działek Lechem Brzostem, niestety, bez powodzenia. Do tematu wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska