Niepełnosprawni koloniści zintegrują się nad morzem

Mama niepełnosprawnych intelektualnie chłopców - bliźniaków w zeszłym roku planowała wysłać synów na kolonie nad morzem. Zadzwoniła do kilku, może nawet kilkunastu ośrodków wypoczynkowych nad Bałtykiem. We wszystkich zapewniali, że chętnie przyjmą jej dzieci.

Takich dzieci nie chcemy

Do czasu, aż bydgoszczanka mówiła, że bliźniaki są niepełnosprawne. Wtedy słyszała: "Przykro nam, ale kolonii dla takich dzieci nie organizujemy". Matkę najbardziej zabolało określenie "takich".

Kobieta zwróciła się do Szkoły Podstawowej nr 20 przy ul. Grabowej w Bydgoszczy. - Właśnie organizowaliśmy wyjazd dla naszych uczniów. Bliźniaki pojechały z naszym turnusem do Smołdzińskiego Lasu - wspomina Sylwia Wyszyńska, nauczycielka z SP nr 20.

W tym roku placówka z Leśnego postanowiła przygotować cały turnus dla niepełnosprawnych uczniów w tym samym miejscu. - Nasza szkoła jako jedyna w Bydgoszczy organizuje kolonie dla dzieci z niedosłuchem, zaburzeniami zachowania, autyzmem, zespołem Downa czy innym upośledzeniem umysłowym - mówi Ewa Nawrocka, nauczycielka SP nr 20 i zarazem kierowniczka kolonii.
To będzie wypoczynek połączony z rehabilitacją. - Poprowadzimy terapię przez taniec albo sztukę. Zorganizujemy także gimnastykę w wodzie - zaznacza Nawrocka.

Staraj się o dopłatę

Mali koloniści wyjadą na dwa tygodnie, od 24 czerwca do 6 lipca. Turnus kosztuje 1300 złotych od osoby. - Można jednak starać się o dofinansowanie z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych - dodają nauczycielki.

Organizatorzy czekają na zgłoszenia dzieci w wieku 7-13 lat (szkoła podstawowa), które mają orzeczony stopień niepełnosprawności. Chętni mogą pisać e-maile na adres:[email protected].