Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Umowa o pracę czy kontrakt: - Każda pielęgniarka powinna mieć wybór

Rozmawiała Hanka Sowińska
Ewa Kowalska: - Każda pielęgniarka sama powinna wybrać, w jaki sposób chce pracować
Ewa Kowalska: - Każda pielęgniarka sama powinna wybrać, w jaki sposób chce pracować sxc.hu
Rozmowa z Ewą Kowalską, przewodniczącą Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Bydgoszczy.

- Gdyby teraz podejmowała pani pracę w szpitalu jako pielęgniarka, to na jaką formę zatrudnienia by się pani zdecydowała: na umowę o pracę czy kontrakt?
- Wybrałabym umowę o pracę. Uważam jednak, że każda pielęgniarka sama powinna wybrać, w jaki sposób chce pracować.

Kontrakt czy etat? Środowisko pielęgniarskie podzielone

- Jakie korzyści, w tym zawodzie, daje umowa o pracę?
- Mamy zagwarantowane urlopy i świadczenia chorobowe. I mamy umowę na czas nieokreślony. Liczba godzin pracy też jest ściśle wyznaczona. Jest to niezwykle istotne. Trzeba pamiętać, że pielęgniarka i położna pozostaje w gotowości przez cały dyżur, natomiast lekarze mają "czas czuwania". Nam nic takiego nie przysługuje. W umowie cywilno-prawnej czas pracy nie jest określony. Dlatego istnieje niebezpieczeństwo nie tylko dla chorego, ale również dla pielęgniarki i położnej. Praca ponad siły, w tak odpowiedzialnym i wyczerpującym zawodzie stanowi zagrożenie dla ich zdrowia i życia.

- Przy okazji niedawnego protestu w Sejmie słychać było oburzenie ze strony "pielęgniarek kontraktowych", które nie dość, że prosiły o pozostawienie im wyboru formy zatrudnienia, to przy okazji opowiadały, jak im na kontraktach dobrze.
- Część tych opinii jest prawdziwa - mam na myśli "zdrowe kontrakty", w których zapisany jest czas pracy, np. 200 lub 220 godzin, co jest liczbą maksymalną. W dobrych kontraktach powinna być też podana stawka - przez analogię do najniższego średniego wynagrodzenia w kraju trzeba by przyjąć najniższą stawkę oferowaną za godzinę. Nie może być tak, że pielęgniarka pracuje za 15 czy 18 złotych za godzinę. Przecież sama musi zapłacić składkę na ZUS, za urlop i chorobowe też nie ma płacone. Dlatego powinna być minimalna stawka - 25 lub 26 zł za godzinę. Oczywiście, można wynegocjować więcej.

- Ustawa o działalności leczniczej jest już uchwalona. Co może teraz zrobić pielęgniarski samorząd?
- Chcielibyśmy, aby doszło do spotkania wszystkich zainteresowanych stron - oprócz przedstawicieli samorządu do rozmów powinny zasiąść także związki zawodowe i pielęgniarskie stowarzyszenia naukowe. Trzeba przygotować i przesłać do Ministerstwa Zdrowia projekt, który regulowałby najbardziej trudne kwestie. Chodzi o to, że nie wolno nikogo zmuszać do pracy na kontraktach, a pielęgniarka musi mieć prawo wyboru. W umowach cywilno-prawnych musi być także zapis o ewidencjonowaniu czasu pracy. Pamiętajmy - pielęgniarka, która pracuje 24 godziny jest zagrożeniem dla pacjenta i siebie.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska