Tatuaże coraz popularniejsze

Pan Jurek z Bydgoszczy ma 55 lat i studio tatuażu przy ul. Gdańskiej odwiedza regularnie, co miesiąc. Zaczyna mu brakować miejsca na ciele na kolejne wzorki. Wytatuowane ma ręce, nogi, brzuch, plecy, nawet szyję. Mężczyzna przymierza się do wytatuowania sobie… głowy.

Wizytówka bez słów

Dlaczego ludzie robią sobie tatuaże? - Bez niego czuję się… goły - mówi Kamil z Bydgoszczy, który ma tatuaż na nodze. - Tatuaże noszą twarde typy, nie jakieś tam mięczaki. To dla osób z charakterem, indywidualistów. Nie chodzi mi o to, żeby zwrócić na siebie uwagę innych. Po prostu zawsze marzyłem, żeby taki mieć. To takie maleństwo, które mówi o mnie, o moim charakterze, bez słów. No i mam smoka. Chcę mieć kolejny. Chyba czarnego anioła.

Ponad stówkę za jeden

W samej Bydgoszczy jest przynajmniej pięć salonów, w których można sobie zrobić tatuaż. Jeden, taki wielkości znaczka na list, kosztuje ponad 100 złotych. Są i takie, za które trzeba dać tysiąc. Mimo to, na brak klientów salony narzekać nie mogą. - Wykonuję dwa, trzy tatuaże każdego dnia - mówi pan Patryk ze studia tatuażu "Demolka Tat2" przy ul. Gdańskiej w Bydgoszczy. - Wśród moich klientów jest mniej więcej tyle samo kobiet, co mężczyzn. Warunek jest jeden: muszą być pełnoletni.

Katalog ofert

Czasem zjawiają się w gabinecie kilka razy, zanim usiądą na fotel i zacznie się "dziaranie". Wybierają wzory, motywy z szablonów, katalogów. Zastanawiają się nad miejscami, które chcą mieć wytatuowane.

Boli, nie boli?

Czy tatuowanie ciała boli? Przecież to nakłuwanie ciała narzędziem przypominającym cyrkiel, wielką igłę. - Zależy od tego, jak wrażliwy jest człowiek na ból i od miejsca, w którym robimy tatuaż. Ból mogą odczuwać osoby, które chcą mieć obrazek choćby na szyi lub pod pachą - odpowiada nasz rozmówca.
Niektóre studia wykonują wzorki w znieczuleniu. Są osoby, których nie bolało nic a nic i to bez znieczulenia. Za to… łaskotało.

Parę godzin i jest

Długo trwa taki "zabieg"? To też zależy, od rozmiaru wzoru i tego, jaki jest skomplikowany. Na przykład mały kwiatek, wielkości znaczka pocztowego powstaje w dwie, trzy godziny. Smok, który pokryje całe plecy, to praca nawet na 12 godzin. Klienci najczęściej tatuują sobie serduszka, inicjały, napisy, znaki graficzne, wzory trójwymiarowe, ryby, smoki, znaki zodiaku.

Mam naście lat. Mam dziecko

Portret dziecka

Są i bardziej oryginalne zamówienia. - Wczoraj przyszedł pan, który zażyczył sobie wytatuowania obrazka swojego dziecka - dodaje pan Patryk.

Wizyta z koleżanką

Osoby, które przychodzą w umówionym terminie na sesję, często przyprowadzają przyjaciółkę czy najlepszego kumpla, albo siostrę czy brata. To trwa parę godzin, więc nudno nie będzie.
Po zabiegu tatuaż "dochodzi do siebie" przez prawie miesiąc. Klient, wychodząc ze studia tatuażu z opatrunkiem, dostaje instrukcję obchodzenia się z tym miejscem.

Można usunąć

A co, jeśli komuś tatuaż się znudził i chce go usunąć? - Jest taka możliwość. Z reguły jednak osoby, które nie chcą mieć takiego tatuażu decydują się na inny, zazwyczaj o większych rozmiarach - podsumowuje pan Patryk.